Nowe informacje ws. nowej wersji filmu „Znachor”, który realizuje platforma Netflix. Decyzję podjął aktor Artur Barciś, który wystąpił w poprzedniej ekranizacji powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza.
Niedawno w mediach gruchnęła informacje, że Netflix rozpoczął prace nad nową wersją kultowego filmu „Znachor”. – Proszę państwa, wysoki sądzie to Leszek Lichota jako Rafał Wilczur. „Znachor” już w drugiej połowie roku na Netflix – napisano na profilu społecznościowym Netflixa w serwisie Facebook.
Ujawniono, że w nowej ekranizacji, w roli Rafała Wilczura, zagra Leszek Lichota. Maria Kowalska zagra z kolei Marysię, natomiast Ignacy Liss hrabiego Czyżyńskiego. W postać Zosi wcieli się Anna Szymańczyk.
Teraz nowe informacje w tej sprawie podaje dziennik „Fakt”. Okazuje się, że decyzję ws. udziału w produkcji podjął Artur Barciś, który zagrał w poprzedniej wersji „Znachora”. Wcielił się w rolę młodego mężczyzny, któremu doktor Wilczur ponownie połamał nogi, a następnie przywrócił go do zdrowia.
Artur Barciś podjął decyzję ws. występu w nowym filmie „Znachor”
„Fakt” podaje, że jedynym aktorem, który wystąpi zarówno w poprzedniej, jak i najnowszej wersji „Znachora” będzie Artur Barciś. Aktor podjął bowiem decyzję dotyczącą swojego udziału w produkcji.
– Artur Barciś to jedyny aktor z poprzedniego „Znachora”, który pojawi się w jego nowej ekranizacji. Tym razem wcieli się w kamerdynera hrabiego Czyńskiego – podaje „Fakt”.
– Są niewielkie zmiany w scenariuszu, ale będzie wątek złamanych nóg. Złamie je pracownik tartaku Czyńskich i to jemu profesor Wilczur uratuje życie – czytamy w gazecie, która powołuje się na anonimowego informatora.