Rafał Ziemkiewicz zapowiedział procesy przeciwko Wirtualnej Polsce, a także portalowi NaTemat.pl i portalowi Koduj24.pl. Powodem są twierdzenia mediów, jakoby dziennikarz miał żartować ze spalenia, do jakiego doszło do Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie.
Niestety wiadomo już, że Piotr S., który podpalił się pod Pałacem Kultury i Nauki, zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. W szpitalu przebywał przez 10 dni, gdzie był pod stałą opieką lekarzy, jednak ostatecznie nie udało się go uratować.
Sprawa samopodpalenia Piotra S. była szeroko komentowana w świecie politycznym. Wiadomo bowiem, że samopodpalenie miało być formą protestu przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości. Całą sytuację na antenie Telewizji Republika komentował Rafał Ziemkiewicz. Część mediów przypisała mu, że miał on śmiać się z całej sytuacji. Teraz publicysta wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
Rafał Ziemkiewicz zapowiedział w nim procesy skierowane przeciwko mediom, które miały przypisywać mu nieprawdziwe informacje. „Krótkie oświadczonko: portal wp.pl przypisał mi z pełnym insynuacji i zniewag komentarzem słowa, których wcale nie wypowiedziałem. Żeby połapać się w manipulacji, wystarczy zerknąć w nagranie programu TV Republika. Zaniechały tego portale natemat.pl i koduj24.pl dlatego również mogą spodziewać się pism przedprocesowych i w zależności od tego, jak się zachowają, procesowych, zgodnie z procedurą przewidzianą przez prawo wobec osób rozpowszechniających fałszywe informacje, mające kogoś poniżyć w oczach opinii publicznej i odebrać mu zaufanie niezbędne do pełnienia funkcji publicznej” – czytamy na oficjalnym profilu publicysty na Facebooku.
Dziennikarz zaznaczył, iż w trakcie rozmowy nie pojawił się żaden żart na temat samospalenia. „Na nagraniu widać wyraźnie, że żadnych żartów z samospalenia nie było – było sporo o medialnych hienach, które nieszczęście człowieka, będącego ofiarą depresji i histerii propagandowej usiłują wykorzystać do zbudowania założycielskiej legendy, analogicznej do tej, jaką dla PiS był w czasach opozycji „zamach w Smoleńsku” – czytamy.
Rafał Ziemkiewicz dodał, że faktycznie w programie padły słowa „pośmialiśmy się z samospalenia”, jednak zostały natychmiast naprostowane. „Owszem, prowadząca wyraziła się niezręcznie, wypowiadając słowa „pośmialiśmy się z samospalenia” – co natychmiast poprawiłem, że nie z samospalenia, tylko z żerujących na nieszczęściu hien” – napisał.
Na koniec publicysta zapowiedział, że będzie ścigał media rozpowszechniające nieprawdziwe informacje za sugestie, że miał się on śmiać z nieszczęścia człowieka. „Komentarze, jakie dodała do tego wirtualna polska oraz cytujące ją bezkrytyczne antypisowskie portale są więc całkowicie nieuprawnione. Za ich rozpowszechnianie, zwłaszcza w formie ukutej przez wp.pl fałszywej informacji jakobym naśmiewał się z nieszczęścia wspomnianej osoby będę z cała surowością ścigał” – czytamy.