Na ks. Jacka Międlara przełożeni nałożyli zakaz aktywności publicznej, ale duchowny nadal zabiera głos w wielu sprawach. Krytyczne rady przekazał młodemu księdzu ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Ksiądz Jacek Międlar, przez media nazywany „kapelanem ONR”, mimo zakazu wypowiedzi nie milczy. Do swoich doświadczeń odwołał się ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. który w felietonie na łamach rmf24.pl udzielił mu kilku rad, z których wynika jedna myśl: „Nie idź tą drogą!”
Analogiczne doświadczenia
Ks. Isakowicz-Zaleski radzi młodemu kapłanowi, by pokornie zastosował się do poleceń swoich zakonnych przełożonych, którzy zakazali mu aktywności we wszystkich rodzajach środków masowego przekazu. Doświadczony duchowny odwołał się do swoich doświadczeń sprzed dekady, kiedy to za krytykowanie władz kościelnych za zbyt spolegliwe podejście do lustracji księży, sam został obłożony zakazem publicznej aktywności przez kard. Stanisława Dziwisza:
Były to najtrudniejsze chwile w moim życiu, ale idąc za braterską radą starszych od siebie księży i osób świeckich podporządkowałem się tym zakazom. Także dlatego, że w dniu święceń kapłańskich każdy z neoprezbiterów ślubuje posłuszeństwo.
Znany z m.in. postulowania lustracji w Kościele i piętnowania zbrodni UPA na Wołyniu kapłan odwołał się do fundamentalnej zasady panującej w Kościele – posłuszeństwa. Każdy ksiądz w chwili święceń ślubuje dochowywać wierności i posłuszeństwa biskupowi, a zakonnik, tak jak ksiądz Jacek Międlar, swojemu zakonnemu przełożonemu, czyli prowincjałowi Zgromadzenia Misjonarzy. I nawet jeśli, jak zaznaczył ks. Isakowicz-Zaleski, racja byłaby po stronie kapłana, to musi on pokornie realizować polecenia władz kościelnych:
Dlatego też ze szczerego serca (i życiowego doświadczenia) radzę księdzu Jackowi, aby pomimo poczucia krzywdy podporządkował się swoim przełożonym.
Władze zakonne przypomniały ostatnio, że ks. Międlar łamie zakaz wypowiedzi publicznych nałożony na niego kilka miesięcy temu. Według prawa kanoniczego grozi mu za to suspensa (zawieszenie w prawach kapłańskich np. poprzez zakaz publicznego odprawiania mszy – kan.1333), a jeśli to nie przyniesie rezultatów, wydalenie ze Zgromadzenia Misjonarzy.
źr. rmf24.pl
fot. commons.wikimedia.org
Czytaj również: Wojna w Syrii: Mały chłopiec uratowany z gruzów budynku. Dramatyczne nagranie [WIDEO]