Pewien student pochodzący z Japonii postanowił nakręcić spot przedstawiający jego typowy dzień podczas pobytu w Lublinie. Na krótkim materiale zarejestrowano urywki z zajęć na uczelni oraz spacer po charakterystycznych miejscach miasta. Nie zabrakło też nawiązania do tradycji kulinarnych Lubelszczyzny.
Młody japoński student to pochodzący z Tokio Ryo Fujita. Od ubiegłego roku studiuje na lubelskim Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej stosunki międzynarodowe w języku angielskim. Fujita po raz pierwszy odwiedził Lublin dwa lata temu. W rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim” przyznaje, że wcale od początku nie planował studiów w tym mieście.
Taką decyzję podjął dopiero gdy inny Japończyk go do tego namówił. Po powrocie do Japonii zacząłem szukać informacji o lubelskich uczelniach, otrzymałem odpowiedź z biura rekrutacyjnego i postanowiłem złożyć dokumenty na UMCS. – opowiada. Fujita nie żałuje swojego wyboru, a pobyt w Lublinie na tyle przypadł mu do gustu, że postanowił nawet uwiecznić go w krótkim spocie.
Na nagraniu widzimy jego dzień od momentu pobudki. Następnie Fujita udaje się na uczelnię, gdzie odwiedza dziekanat i bierze udział w zajęciach. Po wszystkim wraz z przyjaciółmi spaceruje po Placu Litewskim i lubelskim Starym Mieście. Nie zabrakło tradycyjnej lubelskiej przekąski – cebularza.
Fujita nakręcił swój materiał na konkurs organizowany przez japońską blogerkę Bilingirl Chika, której kanał w serwisie YouTube cieszy się bardzo dużą popularnością. Ma ponad 880 tys. obserwujących użytkowników. Osoby uczestniczące w konkursie miały za zadanie przedstawienie swojego miejsca, w którym żyją i studiują.
Młody Japończyk dodał, że blogerka zadeklarowała, że odwiedzi miejsce uwiecznione w zwycięskim spocie i nakręci o nim własny materiał. Gdybym wygrał, to pewnie nakręciłaby film ze swojej wizyty w Lublinie. To byłaby dobra promocja dla miasta i uczelni. – mówi Fujita w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim”.
Źródło: dziennikwschodni.pl
Fot.: youtube.com/RyoFujita