Kamil Stoch wygrał drugi indywidualny konkurs Pucharu Świata w Wiśle. Lider Pucharu Świata pozostawił w pokonanym polu drugiego Daniela Andre Tande i trzeciego Domena Prevca.
Konkurs w Wiśle otworzył Jakub Wolny. Młody polski skoczek uzyskał 110 metrów i nie mógł myśleć o awansie do serii finałowej. Wspaniały skok oddał wracający po bardzo długiej przerwie Gregor Schlierenzauer. Lot na odległość 135,5 metra pozwalał na walkę o czołowe lokaty w pierwszej serii konkursu w Wiśle. Kolejnym „Biało-Czerwonym” na belce startowej był Klemens Murańka. Popularny „Klimek” skoczył 115 metrów i zajmował ósmą lokatę po swojej próbie. Aleksander Zniszczoł oddał jeszcze krótszy skok od Murańki. 106,5 metra wykluczało młodego skoczka z rundy finałowej. Konkurs stał na dość niskim poziomie z uwagi na zmienne podmuchy wiatru i nisko ustawioną belkę, bo na czwartym stopniu. Jan Ziobro również nie zachwycił. Skok na odległość 112 metrów na pewno nie mógł cieszyć polskiego skoczka. Nieco lepiej poradził sobie Dawid Kubacki. Nowotarżanin osiągnął 114 metry. Pierwszą naprawdę dobrą próbą polskiego skoczka, był skok Piotra Żyły. „Wewiór” uzyskał 126,5 metra, co dawało czwartą lokatę. Jeszcze dalej pofrunął Maciej Kot. 130 metrów pozwoliło Kotowi na objęcie prowadzenia w konkursie. Lider Pucharu Świata – Kamil Stoch potwierdził swoją wyśmienitą formę. Lot na odległość 135,5 metra dawało prowadzenie z dużą przewagą nad drugim Domenem Prevcem. Na półmetku zawodów trzecie miejsce zajmował Maciej Kot. Piotr Żyła zajmował dziewiątą lokatę. Pozostali Polacy nie awansowali do drugiej serii konkursowej.
Pierwszą dalszą odległość w drugiej połowie zanotował Jernej Damjan. Słoweński skoczek wylądował na 124 metrze. Dużo szczęścia miał Niemiec Karl Geiger. Trafił on bowiem na bardzo dobre warunki atmosferyczne, co doskonale wykorzystał, skacząc na 133 metr. Geigera na prowadzeniu zmienił Johannson. Norweg oddał krótszy skok, lecz miał wystarczającą przewagę po pierwszej serii. Dziewiąty po pierwszej serii Piotr Żyła niestety zepsuł swój skok. 119,5 metra nie pozwoliło „Wewiórowi” na zachowanie lokaty w czołowej dziesiątce. Wspaniałą odległość zanotował Daniel Andre Tande. 134,5 m, stawiało Norwega w roli faworyta do miejsca na podium. Maciej Kot również nie zachwycił w drugiej serii. 122 metry pozbawiły Kota miejsca na podium. Kamil Stoch również skoczył bliżej niż w trakcie pierwszej próby. Jednak 128 metrów wystarczyło do drugiego zwycięstwa w Wiśle!
Czytaj także: PŚ w Wiśle: Kamil Stoch został nowym liderem Pucharu Świata!