Ryszard Petru kolejny raz w ciągu ostatnich dni popełnił gafę. Po wpadce z nazwiskiem premiera Wielkiej Brytanii, lider .Nowoczesnej nie wykazał się wiedzą z geografii.
Polityk na zorganizowanej w piątek konferencji prasowej odniósł się do parady w Niemczech, na której zaprezentowano Polskę pod butem Jarosława Kaczyńskiego. – Jeżeli polityka zagraniczna ma polegać na tym, że minister Waszczykowski i służby polskiego MSZ śledzą wszystkie karykatury Jarosława Kaczyńskiego na świecie, to nie będą mieli co robić, bo na świecie jest o ile pamiętam sto trzydzieści parę krajów – mówił Petru.
Na słowa lidera .N błyskawicznie zareagował jeden z dziennikarzy, który wyjaśnił politykowi, ile dokładnie jest państw na świecie. – Pudło, panie pośle. Na świecie mamy – oficjalnie uznane – 194 państwa. Wszystkie, oprócz jednego (Watykan), są zrzeszone w Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Długa lista wpadek
Piątkowa wpadka nie jest pierwszą, jaka przydarzyła się Ryszardowi Petru. Kilka dni temu poseł upierał się, że nazwisko premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona wymawia się „Dejwid Kamerun” – Jeżeli ktoś ma kłopoty z językiem angielskim, to proszę posłuchać jak się wymawia – argumentował Petru.
Na swoim koncie lider .N ma między innymi wypowiedź o Sejmie Głuchym, święcie sześciu króli oraz upadku Cesarstwa Rzymskiego u szczytu chwały.