Zwiększenie uprawy krajowych roślin białkowych – to jeden z programów realizowanych przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w Puławach. Naukowcy uzyskali 160 nowych odmian grochu, bobiku i łubinu oraz opracowali 19 nowych technologii upraw.
Na środowej konferencji prasowej instytuty badawcze podległe ministrowi rolnictwa przedstawiły rezultaty prac trzech programów wieloletnich, realizowanych w IUNG w Puławach oraz w Instytucie Ochrony Roślin.
„Instytuty naukowe wykonują prace służebne wobec rolników i rolnictwa, ta bardzo ważna praca odbywa się w cieniu i nie zawsze jest dostrzegana. Pragnę, aby instytuty pokazały swoje osiągnięcia, gdyż ich praca przekłada się na wysokie miejsce polskiego rolnictwa w Europie i na świecie” powiedział na konferencji wiceminister rolnictwa Zbigniew Babalski.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Wiceminister zwrócił ponadto uwagę na duże zainteresowanie współpracą z polskimi instytutami ze strony zagranicznych partnerów. „Ten temat jest obecny praktycznie podczas wszystkich kontaktów bilateralnych” – dodał.
Prof. Bożena Łozowicka, dyrektor Instytutu Ochrony Roślin mówiła o 5-letnim programie, realizowanym już po raz trzeci – „Ochrona roślin uprawnych z uwzględnieniem bezpieczeństwa żywności oraz ograniczenia strat w plonach i zagrożeń dla zdrowia ludzi, zwierząt domowych i środowiska.
Prace badawcze w tym zakresie polegają na opracowaniu programów ochrony roślin przed chorobami, szkodnikami i chwastami dla różnych rodzajów upraw. Chodzi też o opracowanie różnych metodyk integrowanej ochrony roślin tj. takiego stosowania środków ochronnych, by w jak najmniejszym stopniu szkodziły środowisku tj. ograniczenia stosowania substancji chemicznych do minimum.
Natomiast wicedyrektor Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa prof. Stanisław Krasowic mówiąc o wieloletnim programie „Zwiększenie wykorzystania krajowego białka paszowego dla produkcji wysokiej jakości produktów zwierzęcych w warunkach zrównoważonego rozwoju” podkreślił, że prace ta mają na celu częściowe wyeliminowanie z pasz genetycznie modyfikowanej śruty sojowej, której Polska importuje ok. 2 mln ton.
Profesor zaznaczył, że celem jest nie tylko uzyskanie większej ilości krajowego białka, ale także szersze wprowadzenie roślin strączkowych i motylkowych do zmianowania upraw. Obecnie w Polsce nastąpiła znaczna koncentracja upraw zbóż, a to wyjaławia glebę.
Krasowic wyjaśnił, że program ten realizuje konsorcjum złożone z kilku instytutów badawczych. Pracuje się nad różnymi aspektami produkcji roślin białkowych – od agrotechniki po aspekty ekonomiczne produkcji. Np. naukowcy uzyskali 160 nowych odmian grochu, bobiku i łubinu, opracowano 19 technologii upraw, trawią prace nad uprawami soi, które można by prowadzić w polskich warunkach – wyliczał profesor. Opracowano kilkadziesiąt receptur mieszanek paszowych dla świń i drobiu, tak by wprowadzić krajowe rośliny do karmienia zwierząt – dodał.
W tej chwili powierzchnia roślin strączkowych wynosi ok. 270 tys. hektarów. Zainteresowanie tymi uprawami jest różne w różnych regionach kraju, duże jest w woj. zachodniopomorskim, lubelskim i wielkopolskim – poinformował Krasowic. Dodał, że aby popularyzować wyniki badań, został utworzony wirtualny magazyn białka roślinnego http://bialkoroslinne.iung.pl/.
Dyrektorzy instytutów informując o realizacji programów badawczych zwrócili uwagę na powiązania nauki z praktyką, a więc na przekazywanie wiedzy rolnikom poprzez szkolenia i współpracę z ośrodkami doradztwa rolniczego i szkołami rolniczymi.