Sprawa poszukiwań 21-letniej Pauliny z Turku w Wielkopolsce niestety nie zakończyła się szczęśliwie. We wtorek, 24 października, w godzinach porannych odnaleziono ciało kobiety.
21-letnia Paulina zaginęła podczas powrotu z Łodzi, gdzie studiowała, do domu w rodzinnym Turku w Wielkopolsce. Jej telefon w tym czasie był wyłączony. Rodzina straciła kontakt z Pauliną i długo próbowała jej szukać, wykorzystując na szeroką skalę między innymi media społecznościowe.
W poszukiwania zaangażowało się wiele osób, także Internautów. Niestety, wiadomo już, że finał poszukiwań okazał się tragiczny. We wtorek, 24 października, w godzinach porannych odnaleziono ciało młodej kobiety. Rodzina odmówiła udzielania większej ilości informacji.
Czytaj także: Pabianice: Nie żyje 19-letnia Paulina. Rodzina ma pretensje do policji
Jak poinformowała mł. insp. Joanna Kącka z Komendy Policji w Łodzi w rozmowie z Wirtualną Polską, śledczy nie zakładają, by w sprawę zamieszane były osoby trzecie. – Na tym etapie nie zakładamy udziału osób trzecich. Rodzina nie zgadza się na udzielanie szerszych informacji w sprawie – powiedziała.
Czytaj także: Będzie wielka reforma Polskiej Akademii Nauk? Grupa naukowców przygotowała projekt