W wieku 11 lat tragicznie zginął młody aktor Nikodem Marecki. Chłopiec zginął w dramatycznych okolicznościach wysiadając z autobusu szkolnego.
Śmierć młodego aktora wstrząsnęła środowiskiem filmowym oraz jego fanami. Mimo krótkiego życia Nikodem Marecki zapisał się w pamięci widzów jako jeden z najbardziej obiecujących młodych talentów polskiej sceny filmowej.
Serwis Onet.pl podjął próbę kontaktu z policją, by ustalić dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia z udziałem chłopca. Chodziło o potwierdzenie wypadku w miejscowości Szczepanowice niedaleko Krakowa z udziałem 11-letniego dziecka. – Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z Komendą Powiatową Policji w Krakowie, która nie udziela informacji w tym temacie – podaje portal.
Wcześniej informacje w tej sprawie udało się uzyskać jednak stacji TVN. – Samochód dostawczy potrącił 11-letniego chłopca. Niestety, życia chłopca nie udało się uratować – przekazała redakcji krakowska komenda policji.
Nikodem Marecki, mimo bardzo młodego wieku, zdążył pojawić się w kilku znaczących produkcjach filmowych i telewizyjnych, dzięki którym został dostrzeżony jako wyjątkowo obiecujący talent. W filmie „Biała odwaga” wcielił się w rolę brata głównej bohaterki, a jego naturalność i dojrzałość przed kamerą zwróciły uwagę zarówno widzów, jak i twórców. Z kolei w „Zołzie” — zarówno w wersji filmowej, jak i serialowej — grał Karola Sobańskiego, filmowego syna jednej z centralnych postaci, co dało mu okazję do pracy u boku znanych aktorów. Współpracował m.in. z Małgorzatą Kożuchowską.
Każda z odgrywanych ról pokazywała inną stronę jego talentu, a środowisko filmowe wielokrotnie podkreślało, że przed Nikodemem otwierała się droga pełna możliwości. Jego nagłe odejście przerwało coś, co miało szansę zmienić się w piękną, wieloletnią aktorską drogę.
![Wojewódzki zapytał Tuska, gdzie wyjedzie, gdy wygra PiS. Odpowiedź może zaskoczyć. „Niem…” [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/10/Donald-Tusk.jpg)





