Planowana w połowie lipca rekonstrukcja zostaje przesunięta. – Na wniosek Szymona Hołowni rekonstrukcja rządu zostaje przesunięta na 22 lipca – poinformował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Wybór daty wywołał falę komentarzy w sieci.
– Zapowiadaliśmy, że rekonstrukcja odbędzie się w okolicach 15 lipca. Ale na wniosek Szymona Hołowni przesunięto termin na 22 lipca – poinformował wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.
Na zmiany personalne w rządzie przyjdzie nam więc poczekać tydzień dłużej. Jednak nie to zwróciło uwagę sieci. Wielu internautów kpi z niefortunnego wyboru daty, przypominając, że 22 lipca 1944 roku ogłoszono Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, czyli odezwę podpisaną wcześniej przez Józefa Stalina, która obwołała Krajową Radę Narodową „jedynym legalnym źródłem władzy w Polsce”. Historycznie jest to formalny początek siłowego przejmowania władzy przez komunistów nad Polską.
Rekonstrukcja przesunięta na 22 lipca. Internet kpi
Decyzja o zmianie daty jest szeroko komentowana w sieci. – Superpiarowiec musiał wpaść na pomysł by „koalicja 13 grudnia” robiła „rekonstrukcję 22 lipca”. Opozycja dostaje kolejne paliwo do „złośliwego” grania symbolami – pisze Krzysztof Berenda z RMF FM. – 22 lipca. Świetna data. Taka trochę lepsza niż 13 grudnia – zauważył Kamil Dziubka.