„Ja walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia.” – słowa przysięgi Narodowych Sił Zbrojnych mimo upływu lat wciąż są aktualne. Z roku na rok maleje liczba kombatantów, którzy stopniową odchodzą na wieczną wartę, ale rośnie liczba tych, dla których ich walka miała głęboki sens i którzy wierni są ich ideałom. Kombatanci, członkowie i sympatycy Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w dniach 26-28 czerwca 2015 r. już po raz 21. pielgrzymowali do sanktuarium w Kałkowie-Godowie.
Pierwsi pielgrzymi przybyli do Kałkowa w piątek. Działacze Okręgu Szczecin i Okręgu Świętokrzyskiego ZŻ NSZ w ramach wolontariatu odmalowali dachy domków w pielgrzymkowym ośrodku wypoczynkowym. W sobotę do Kałkowa dojechały natomiast delegacje ZŻ NSZ z całej Polski. Po wspólnym śniadaniu uczestnicy wybrali się w pobliskie miejsca upamiętniające żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, walczących o wolność Polski w czasie II wojny światowej jak i po jej zakończeniu, gdy przyszło zmierzyć się z nową – komunistyczną – okupacją. Na cmentarzu w Ćmielowie, gdzie pochowanych jest 32 partyzantów z oddziału NSZ wachmistrza Wojska Polskiego Tomasza Wójcika ps. „Tarzan”, poległych 7 lipca 1944 r. na skutek denuncjacji, odmówiono modlitwę, zapalono znicze i pozostawiono biało-czerwone flagi. Narodowcy udali się także na miejsce, gdzie oddział „Tarzana” dokonał skutecznego zamachu na gen. Kurta Rennera – najwyższego rangą oficerską gen. Wehrmachtu, zabitego przez polskie podziemie narodowe w czasie II wojny światowej. Wieczorem członkowie ZŻ NSZ wzięli udział w integracyjnym ognisku partyzanckim, podczas którego młodzież poznać mogła opowieści kombatantów z czasów wojny i posłuchać o historii, o której w szkołach, niestety, się nie mówi.
„Pamiętajcie o Bohaterach!”
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Główne uroczystości odbyły się w niedzielę. W godzinach przedpołudniowych na zapełnionej auli im. św. Jana Pawła II miały miejsce wzruszające przemówienia kombatantów. Głos zabrał m.in. kpt. Konstanty Kopf, poruszając tematykę współczesnych stosunków polsko-ukraińskich i przypominając o nierozliczonych do dziś mordach Ukraińskiej Powstańczej Armii na Polakach z 1943 r. O tragicznych losach Żołnierzy Wyklętych a także ich dzieci opowiadał natomiast syn Antoniego Żubryda ps. „Zuch” – Janusz Niemiec, który został na rozkaz władzy komunistycznej aresztowany w wieku niespełna 4 lat za „pomoc bandytom z NSZ”.
Testament Polski Walczącej
Tuż przed godziną 12:00 przed kościołem uformowała się kolumna składająca się z kombatantów, grup rekonstrukcji historycznej, pocztów sztandarowych, działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego, Młodzieży Wszechpolskiej i pozostałych pielgrzymów. W samo południe wszyscy wkroczyli do świątyni gdzie odbyła się uroczysta Msza Święta w intencji poległych i żyjących jeszcze żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych oraz wszystkich działaczy ZŻ NSZ. Kazanie wygłosił ks. Jarosław Wąsowicz – duszpasterz środowiska kibicowskiego. Podkreślił on konieczność pielęgnowania tradycji NSZ w czasach obecnych oraz obowiązek realizacji testamentu Polski Walczącej, jaki spoczywa na młodym pokoleniu. Po Mszy wszyscy zgromadzeni przedefilowali do pobliskiej Golgoty Wschodu, gdzie znajduje się kaplica Narodowych Sił Zbrojnych. Tam na koniec Pielgrzymki wygłoszono okolicznościowe przemówienia i zmówiono modlitwę NSZ.
Chwała Bohaterom!