Dokładnie 500 lat temu rozpoczął się tzw. Zjazd wiedeński. Było to spotkanie dwóch wielkich środkowoeuropejskich dynastii-Jagiellonów i Habsburgów. Jagiellonów reprezentowali dwaj synowie Kazimierza Jagiellończyka-Władysław II Jagiellończyk, król Czech i Węgier oraz Zygmunt Jagiellończyk, król Polski (przydomek Stary zostanie nadany mu nieco później). Habsburgów reprezentował twórca ich potęgi Maksymilian I Habsburg. Porozumienia wówczas zawarte przez stulecia budziły skrajne emocje. Warto, więc przypomnieć jego przyczyny i skutki. Zjazd wiedeński obrósł wieloma mitami, które należy obalić.
Habsburskie intrygi
Jagiellonowie byli największymi rywalami Habsburgów w Europie Środkowej. Głównym celem niemieckiego rodu było przede wszystkim odzyskanie Węgier oraz Czech. Te dwa trony dzierżył jednak Władysław II Jagiellończyk, którego prawa do tych tronów wynikały z dziedziczenia, bowiem odziedziczył je po matce Elżbiecie Rakuszance. Habsburgom pozostały dwa wyjścia. Mogli po pierwsze związać się małżeństwami z dziećmi Władysława, albo odzyskać trony zbrojnie. Początkowo wybrano jednak drugi wariant. Maksymilian I wiedział, że Polska i Litwa ma napięte stosunki zarówno z Moskwą, jaki i z Zakonem Krzyżackim. Cesarz doprowadził do wyboru krewnych elektorów Rzeszy na godność Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego. Od 1498 roku Wielkim Mistrzem był Fryderyk Wielki, syn Albrechta Odważnego, księcia Saksonii. Po jego śmierci w 1510 roku Wielkim Mistrzem został Albrecht Hohenzollern, który urząd objął w lipcu 1511 roku. Był on wnukiem elektora brandenburskiego Albrechta III Achillesa, a jego rodzicami byli Fryderyk zw. Starszym i Zofia Jagiellonka. Był wiec siostrzeńcem króla polskiego Zygmunta. Jako książęta Rzeszy konsekwentnie odmawiali składania hołdu lennego, do którego byli zobligowani na mocy II pokoju toruńskiego z 1466 roku.
W orbicie zainteresowań Maksymiliana I znalazła się i Moskwa. W latach 1507-1508 toczyła ona wojnę z Litwą, którą zakończył wieczysty pokój. Zygmunt I zawarł wówczas wymierzony przeciw Moskwie sojusz z chanem tatarskim. Tatarzy zaatakowali Moskwian, co było pretekstem do wybuchu kolejnej wojny moskiewsko-litewskiej, trwającej w latach 1512-1522. Dla Wasyla III pretekstem były również rzekome prześladowania wdowy po polskim królu Aleksandrze-Helenie. Do konfliktu włączył się cesarz i w lutym 1514 roku zawarł z Wasylem sojusz zaczepno-odporny wymierzony przeciwko Jagiellonom. Konfrontacja Jagiellonów i Habsburgów, dodatkowo wsparta przez Krzyżaków i Moskwian skończyłaby się tragicznie dla jagiellońskiego Imperium. Trzeba było więc dogadać się w jakiś sposób, by rozerwać to śmiertelne połączenie. Stąd pojawił się pomysł pokojowego rozwiązania. Zjazd wyznaczono na lipiec 1515 roku.
Zjazd wiedeński
Obrady zjazdu rozpoczęły się 15 lipca 1515 roku w Wiedniu. Niektórzy zwą to spotkanie kongresem, ale wprowadza to zamęt do historiografii wobec wydarzeń z 1815 roku. Jagiellonowie i Maksymilian zajęli się trzema wyżej wymienionymi kwestiami. Postanowiono związać małżeństwami dzieci Władysława i wnuki cesarza Maksymiliana. Ludwik Jagiellończyk miał poślubić Marię, a Anna Jagiellonka Ferdynanda (późniejszego cesarza Ferdynanda I) lub Karola (późniejszy cesarz Karol V). Ostatecznie jej małżonkiem został właśnie Ferdynand, a ich córkami były dwie zony Zygmunta Augusta-Elżbieta i Katarzyna. Małżeństwa te ustalono już w 1506 roku, a ich realizację opóźniły narodziny Ludwika (układ zawarto w przypadku bezpotomnej śmierci chorego już wtedy Władysława). Gdyby Ludwik zmarł bezpotomnie, obie korony dziedziczą Habsburgowie, a w zamian cesarz zrywał układy z Albrechtem i Wasylem. Stosowne układy podpisano 22 lipca 1515 roku. Zjazd można było uznać za zakończony. Śląsk wypadł z orbity polskich wpływów aż do 1922 roku.
Czytaj także: Pierwszy mecz piłki nożnej między polskimi drużynami
Bilans i Ocena
Zjazd z 1515 roku przez lata był postrzegany negatywnie w historiografii. Historycy np. Stanisław Kobierzycki oskarżali Habsburgów o zdradę i wepchniecie Ludwika II Jagiellończyka w sidła Turków, co skutkowało jego śmiercią pod Mohaczem w 1526 roku i realizacją układów. Polska nie wsparła Ludwika silnymi wojskami.Zygmunt Stary także nie był bez winy, bowiem po 1526 roku wsparł swojego zięcia Jana Zapolyę i opozycji do prawowitego króla Ferdynanda. Nikt nie przewidział, ze Ludwik zginie, a Habsburgowie są tak samo winni jego śmierci, jak i jego polscy kuzyni. Zjazd Wiedeński nie był porażką Jagiellonów, ale koniecznym posunięciem. Pozycja Władysława na Węgrzech i w Czechach była słaba i nie wiadomo czy elekcyjne trony węgierski i czeski uzyskałby z pewnością Ludwik. Uniknięto natomiast konfliktu i otoczenia jagiellońskich monarchii przez wrogo nastawione i silne państwa.
Źr.:Baczkowski K., Zjazd wiedeński, Warszawa 1975.
Fot.: commons.wikimedia.org/Jan Matejko-Zjazd wiedeński