Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar poinformował Radio ZET o rzekomym trzykrotnym wzroście przestępstw z nienawiści dokonywanych wobec muzułmanów i Arabów. Powołał się przy tym na dane policji. Tymczasem, z oficjalnego profilu policji na Twitterze szybko obalono te doniesienia.
Informacja przekazana od Bodnara została opublikowana na profilu na Twitterze Radia ZET. Z wpisu wynika, że Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował rozgłośnię o trzykrotnym wzroście liczby przestępstw z nienawiści wobec muzułmanów i Arabów. Bodnar miał się przy tym powołać na dane udostępnione przez policję.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję mundurowych. Pod wpisem na profilu Radia ZET, szybko pojawił się inny wpis. Tym razem zamieszczony z oficjalnego profilu polskiej policji. – W 2015 roku odnotowano łącznie 768 przestępstw z art. 119, 256 i 257 KK, a w 2016 o 3 mniej – 765 przestępstw – poinformowała policja.
Czytaj także: Łódź - polskie Detroit
@RadioZET_NEWS @Adbodnar W 2015 roku odnotowano łącznie 768 przestępstw z art.119,256 i 257 KK a w 2016 o 3 mniej -765 przestępstw
— Polska Policja (@PolskaPolicja) 3 stycznia 2017
Chwilę później pojawił się kolejny post napisany z profilu policji. Tym razem mundurowi poinformowali, że wspomniane przestępstwa stanowią zaledwie… 0,1 proc. wszystkich wszczętych postępowań w roku 2016. Ta informacja może zaskakiwać, biorąc pod uwagę falę doniesień medialnych o rzekomym wzroście przestępczości motywowanej względami rasistowskimi. Okazuje się, że są one nieprawdą.
@RadioZET_NEWS @Adbodnar 765 przestępstw (z art.119,256,257 kk) w 2016 roku w stosunku do 717141 wszczętych postępowań daje zaledwie 0,1%
— Polska Policja (@PolskaPolicja) 3 stycznia 2017
Wśród użytkowników Twittera sprawa wywołała konsternację. Oskarżano Bodnara o manipulację danymi. Wypominano mu również jego skrajnie lewicowe inklinacje polityczne. – Pana niekompetencja, czy lewicowa mentalność wyolbrzymiania rzeczywistości pod daną tezę? – dopytywał jeden z internautów.
Bodnar poczuł się w obowiązku zamieścić specjalne oświadczenie w tej sprawie. Trudno uznać je jednak za przekonujące.
Źródło: Twitter.com
Fot.: Wikimedia/Józefaciuk