W poniedziałek 27 marca w Senacie RP odbędzie się posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP, Sejmu Republiki Litewskiej i Rady Najwyższej Ukrainy. Poseł Robert Winnicki, który weźmie udział obradach, wystosował apel do polskich członków Zgromadzenia.
Poniżej prezentujemy treść listu.
Szanowni Państwo!
Jesteście przedstawicielami Polaków w Zgromadzeniu Parlamentarnym Sejmu i Senatu RP, Sejmu Republiki Litewskiej i Rady Najwyższej Ukrainy. Ciało to liczy po dziesięciu parlamentarzystów oddelegowanych przez każde z trzech państw i zbiera się cyklicznie by obradować nad wspólnymi problemami.
Czytaj także: Polacy na Litwie są pozostawieni samym sobie!
Wśród wielu tematów dotyczących wzajemnych relacji jednym z najważniejszych jest zagadnienie praw mniejszości polskiej na Litwie – od początku lat 90. konsekwentnie i systematycznie łamanych przez tamtejsze władze państwowe. Niestety od ćwierćwiecza problem ten nie jest traktowany jako priorytet w stosunkach polsko-litewskich przez kolejne kierownictwa Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Tymczasem Republika Litewska od dekad łamie prawo międzynarodowe, dążąc do lituanizacji mniejszości polskiej na Wileńszczyźnie:
1. Przede wszystkim – nie przestrzega Traktatu polsko-litewskiego w części dotyczącej polskiej mniejszości w tym kraju.
2. Po drugie – narusza Konwencję ramową Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych.
3. Na Litwie, szczególnie w ostatnich latach, od zmian wprowadzonych w 2011 r. niszczone jest polskie szkolnictwo.
4. Ponadto zakazywane jest używanie dwujęzycznych nazw informacyjnych w rejonach gdzie Polacy stanowią większość.
5. Zabraniane jest pisanie nazwisk w formie oryginalnej, czyli po polsku.
6. Na Wileńszczyźnie nie zwraca się ziemi jej prawowitym właścicielom, czyli Polakom, szeroko stosując praktykę dyskryminacji w procesie reprywatyzacji.
7. W Republice Litewskiej sądy nakładają horrendalne kary na polskich obywateli i urzędników za używanie języka ojczystego, czyli polskiego.
Dziś najpilniejszą sprawą jest obrona polskich szkół na Wileńszczyźnie. Działania podejmowane w tej sprawie m.in. w Wilnie zmierzają do zamykania polskich szkół i zniechęcania rodziców do posyłania tam swoich dzieci. Litewskie władze państwowe i samorządowe tworzą atmosferę niepewności i niestabilności w stosunku do polskiego szkolnictwa, które nieustannie musi walczyć o przetrwanie.
Dlatego zwracam się jako polski poseł do Państwa – Posłów i Senatorów RP z apelem o jednoznaczne postawienie tej kwestii podczas rozpoczynającego się dziś zgromadzenia trzech parlamentów. Zwracam się o to, by nie wierzyć w litewskie zapewnienia dobrej woli, ponieważ słyszymy je od ćwierćwiecza, a sytuacja faktycznie nieustannie się pogarsza.
Apeluję o to, byście byli Państwo głosem wszystkich Polaków, również tych, którzy żyjąc na ziemi przodków są dyskryminowani i prześladowani ze względu na swoją polskość. Jedynie ultymatywne postawienie sprawy Polaków na Litwie i żądanie od Republiki Litewskiej przestrzegania prawa międzynarodowego oraz umów dwustronnych może być bazą do jakichkolwiek, dobrosąsiedzkich relacji między naszymi państwami.
Jeśli potrzebują Państwo szczegółowych informacji w tych kwestiach – służę swoją pomocą i wsparciem merytorycznym. Zachęcam również do kontaktu z polskimi organizacjami, takimi jak Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, Związek Polaków na Litwie i Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie.
Solidarność z naszymi Rodakami i wsparcie ich walki o elementarne prawa jest obowiązkiem każdego polskiego parlamentarzysty.
Upominamy się o prawa Polaków na Litwie. Skierowałem pismo do sen.i posłów uczestniczących we wspólnym Zgromadzeniu. pic.twitter.com/BDVN9Yncbp
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 27 marca 2017
Źródło: inf. prasowa