Stacja telewizyjna TVN musi zapłacić ponad 110 mln zł z tytułu zaległego podatku. – informuje portal wirtualnemedia.pl. Chodzi o operację z 2012 r. gdy doszło do połączenia platformy „n” z Cyfrą+, w wyniku której utworzono platformę „nc+”. Spółka otrzymała już stosowną decyzję Izby Administracji Skarbowej.
Chodzi o transakcję z 2012 r. TVN wnosił wówczas udziały w platformie n, w zamian za 32 proc. udziałów w połączonym nowym biznesie. Nadawca rozliczył kwotę przelaną udziały do nowej spółki, zarządzającej platformą „nc+” (było to prawie 2 mld zł) jako koszt i nie zapłacił od niej podatku. Urzędnicy uznali to za konwersję wierzytelności, czyli finansowy zabieg o charakterze bezgotówkowym i stąd żądanie zapłaty 110 mln zł – czytamy na portalu wirtualnemedia.pl.
TVN wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym zadeklarował, że zapłaci żądaną kwotę, ale wniesie odwołanie od decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i będzie domagać się zwrotu całej sumy.
Czytaj także: Ile może trwać wojna ze skarbówką? Rekord to 20 lat!
Co więcej, z oświadczenia stacji wynika, że w 2012 r. podczas przeprowadzania całej operacji połączenia platform, spółka zasięgała opinii Ministerstwa Finansów. Wówczas urzędnicy mieli nie mieć żadnych wątpliwości, że cała transakcja odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Teraz sytuacja się zmieniła.
To nie wszystko. Nadawca wskazuje, że w 2013 r. w spółce przeprowadzono pełną kontrolę skarbową dotyczącą rozliczenia transakcji i wtedy również nie dopatrzono się żadnych nieprawidłowości. TVN na bieżąco, otwarcie i jednoznacznie informowała, w oficjalnych komunikatach, o sposobie rozliczenia oraz towarzyszących mu kosztach. – czytamy w oświadczeniu TVN.
Portal wirtualnemedia.pl zwraca uwagę, że w ostatnim czasie to już drugi przypadek, kiedy fiskus upomina się o spłatę zaległych podatków od mediów prywatnych. W maju zapadła decyzja o tym, że Cyfrowy Polsat ma zapłacić 40,6 mln zł zaległego podatku dochodowego za 2011 r. W tamtym przypadku, spółka również zapowiedziała wniesienie odwołania.
Źródło: wirtualnemedia.pl
Fot.: wikimedia/Drozdi-Pn