We wczorajszym ćwierćfinałowym meczu Pucharu Ligi Angielskiej drużyna Bristol City, na co dzień występująca w Championship (druga liga angielska) pokonała Manchester United 2-1. Tym samym gracze gospodarzy awansowali do półfinału rozgrywek.
Prowadzenie w spotkaniu z bardziej utytułowanym rywalem objęli gospodarze. Gola zdobył po przerwie, w 51. minucie meczu. Piłkę do bramki strzeżonej przez Sergio Romero skierował Joe Bryan.
Stracony gol podziałał na graczy z Manchesteru mobilizująco. Sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Zlatan Ibrahimovic, który już siedem minut później doprowadził do wyrównania.
Czytaj także: MŚ Czechy: Zwycięstwa faworytów, czekamy na półfinały
Remis utrzymywał się do ostatniej minuty meczu. Wówczas do ataku ruszyli gracze Bristol City, którzy, ku uciesze swoich fanów, zdobyli zwycięską bramkę. Jej strzelcem był Korey Smith. Po golu stadion oszalał. Oszalał również szkoleniowiec gospodarzy Lee Johnson, który nie potrafił ukryć swojego entuzjazmu.
The ball boy’s reaction after Bristol City score a last minute winner against Man Utd. This is what Football is all about. ??❤️ pic.twitter.com/kRbgdrv71B
— The Away Fans Videos (@TheAwayFansVids) 20 grudnia 2017
Dzięki zwycięstwu nad „Czerwonymi Diabłami” piłkarze Bristol City awansowali do półfinału Pucharu Ligi Angielskiej.
źródło: wMeritum.pl, Twitter