Rosjanie zareagowali na planowaną przez Polskę budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną. Rada ds. Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka wyraziła zaniepokojenie inwestycją. Do stanowiska odniosło się polskie Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Rada ds. Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka Rosji opublikowała komunikat dotyczący planów budowy Kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej. Autorzy stanowiska wskazują na skutki ekologiczne polskiej inwestycji. „Zdaniem Rady, tak duża ingerencja powinna zostać poprzedzona międzynarodową oceną wpływu na środowisko naturalne” – czytamy w komunikacie, który przytoczył portal Onet.pl.
Rosjanie twierdzą, że budowa kanału może doprowadzić do „naruszenia ekosystemów morskich i przybrzeżnych” wśród nich także tych leżących na terytorium Rosji. W związku z tym, Rada wezwała polskie władze do wysłuchania ekologów i opinii organizacji społecznych.
Czytaj także: Rosja reaguje na przekop Mierzei Wiślanej
Ministerstwo odpowiada
Na komunikat Rady zareagowało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. „Rosjanie apelują o wysłuchanie ekologów oraz twierdzą, że Polska nie konsultowała projektu. Niestety problemem jest to, że Rosja nie ratyfikowała Konwencji z Espoo, na podstawie której konsultacje mogłyby się odbyć” – czytamy na profilu resortu na Twitterze.
Kanał żeglugowy na Mierzei Wiślanej
Celem projektu jest połączenie drogą morską Zalewu Wiślanego z Zatoką Gdańską wewnątrz terytorium Polski. Zdaniem pomysłodawców doprowadzi to do skrócenia, pogłębienia i uproszczenia szlaku na Bałtyk. Dzięki inicjatywie kanał skróci dotychczasową drogę przebiegającą przez Cieśninę Piławską na Morze Bałtyckie o około 100 km.
Plany przekopu Mierzei Wiślanej zakładają, że w ciągu około 2 lat na Zelewie Wiślanym powstanie wyspa refulacyjna o powierzchni 181 hektarów i wymiarach głównych 1932 m i 1192 m. Grunt na budowę wyspy ma pochodzić z Zalewu Wiślanego.
Rządzący argumentują, że inwestycja nie tylko skróci szlak na Morze Bałtyckie, ale także uniezależni Polskę od Rosji. Konkretnie chodzi o przypadki nieprzepuszczania polskich statków z Elbląga przez Rosjan.
Przeciwko plano przekopu Mierzei Wiślanej protestują organizacje ekologiczne. Aktywiści wzywają władze do zatrzymania „bezprawnej” wycinki na terenach objętych planem inwestycji. W ich ocenie inicjatywa oznacza niszczenie europejskich obszarów Natura 2000. Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia zawarło swoje zastrzeżenia w skardze do komisarza ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa Komisji Europejskiej.
Źródło: Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Onet.pl, YouTube