Polski ambasador w Moskwie, Krzysztof Krajewski, padł ofiarą agresywnego ataku podczas pobytu w Petersburgu. Incydent, który miał miejsce w minioną niedzielę, wywołał ostry protest ze strony polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ). Rzecznik resortu określił zdarzenie jako „zorganizowaną akcję”, co podkreśla rosnące napięcia między Polską a Rosją.
Do zdarzenia doszło 16 listopada na jednej z głównych ulic Petersburga, w trakcie trwającego tam protestu. Według informacji przekazanych przez rzecznika MSZ, Macieja Wewióra, grupa agresywnych osób z transparentami próbowała zaatakować polskiego dyplomatę. Początkowo ograniczało się to do wyzwisk i gróźb słownych, jednak szybko eskalowało do prób fizycznej konfrontacji. Ochrona ambasadora musiała interweniować, aby zapobiec bezpośredniemu kontaktowi.
Jak podkreślił Wewiór w rozmowie z Polsat News: – Niestety sytuacja miała miejsce na głównej ulicy w Petersburgu. Trwał tam protest, więc to była zorganizowana akcja. I od aktów słownych – tak to nazwijmy – niestety było bardzo mocne dążenie też do agresji czysto fizycznej, tak że musiała interweniować ochrona pana ambasadora. O incydencie jako pierwsza doniosła „Gazeta Wyborcza”. Na szczęście, jak zaznaczył rzecznik, nie doszło do fizycznego starcia z samym ambasadorem, ale sytuacja była na tyle poważna, że wymagała natychmiastowej reakcji służb ochronnych.
Przeczytaj również:
- Kolejna inicjatywa Nawrockiego. Podano datę
- Rosjanie usunęli polskie symbole z cmentarza w Katyniu
- Ostatni konsulat Rosji zostanie zamknięty. Sikorski ogłosił decyzję
Źródło: Polsat News





![Karol Nawrocki pójdzie na Marsz Niepodległości. Opublikował nagranie [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/11/Karol-Nawrocki-1.jpg)
