W najnowszej historii świata ludzkość wielokrotnie musiała zmagać się nie tylko z naturalnymi przeciwnościami losu, ale też bardzo często z trudnościami pochodzącymi z kręgów polityki i władzy. Praktycznie na wszystkich kontynentach pojawiali się ludzie cierpiący na różnorodne nerwice, manie lub praktykujący bardzo dziwne zwyczaje czy wierzenia. Nie byłoby w tym nic groźnego, ani nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że niektórzy z nich w różnych okolicznościach losu sięgnęli po władzę.
W samym tylko XX wieku u szczytu potęgi znalazło się kilkunastu przywódców, którzy przez swoje przywary oraz ułomności charakteru uczynili wiele krzywd tysiącom, a niektórzy nawet i milionom ludzi. Kilku z nich było nawet dyktatorami wielkich mocarstw, wywołując wojny, dokonując ludobójstw czy doprowadzając swoich obywateli do granicy ubóstwa tylko po to, aby zrealizować swoje ambicje. Na pewno wszyscy znają paranoiczne lęki Józefa Stalina, przez które setki tysięcy ludzi cierpiało głód i niewolę, czy też utopijną wizję Pol Pota w budowaniu nowego „społeczeństwa idealnego”, która pochłonęła olbrzymie rzesze ludzkich istnień. W tym krótkim tekście pragnę przedstawić kilka sylwetek mniej znanych przywódców, którzy swoim ekscentryzmem oraz niepochamowaną żądzą władzy stali się sprawcami bardzo wielu nieszczęść. Choć niektóre opisy zwyczajów i praktyk mogą wydawać się wręcz tragi-komiczne, proszę nie zapominać, że za każdym z nich kryje się ogrom ludzkiego nieszczęścia.
Kim Dzong Il
Był chyba jedną z najbardziej znanych postaci, które tutaj wymienię. Swoją międzynarodową sławę zawdzięcza głównie zagranicznym mediom, które z wielkim zainteresowaniem śledziły poczynania „umiłowanego przywódcy narodu koreańskiego”. Kim Dzong Il był drugim z kolei po swoim ojcu – Kim Ir Senie dyktatorem Koreańskiej Republiki Ludowo – Demokratycznej. W swoich rękach skupiał praktycznie niczym nie ograniczaną władzę, będąc jednocześnie: sekretarzem generalnym Partii Pracy Korei, przewodniczącym Narodowej Komisji Obrony, a także marszałkiem i dowódcą Koreańskiej Armii Ludowej. Propaganda rządowa została rozwinięta do granic absurdu, tworząc niemal idealny para-religijny kult jego osoby, ukrywając tym samym potworną zbrodniczą działalność względem własnych obywateli, jak i najbliższego otoczenia. Zgodnie z oficjalną linią ideową, Kim Dzong Il urodził się na szczycie góry Pektu-san 16 lutego 1942 roku. Pomimo srogiej zimy jego narodzinom towarzyszyły cuda: zakwitły kwiaty, pojawiła się jaskółka mówiąca ludzkim głosem, na niebie wzeszła tęcza a wieczorem ukazała się nowa, nikomu wcześniej nie znana gwiazda. Oprócz tego możemy dowiedzieć się jeszcze, że był on najlepszym na świecie golfistą, samemu skomponował wiele oper i musicali oraz był pierwszym producentem hamburgerów, które to oczywiście były jego pomysłem. Kim Dzong Il posiadał kilku specjalnie zatrudnionych ludzi, którzy przygotowywali wyszukane potrawy specjalnie pod jego gust. Jednym z ich obowiązków było mierzenie ziarenek ryżu – zawsze musiały mieć ten sam kształt, długość i barwę. Znany był również z zamiłowania do brandy, na którą wydawał fortunę, jeździł specjalnym pancernym pociągiem w otoczeniu pięknych kobiet, dotrzymujących mu towarzystwa. Samolotem nigdy nie latał ze względu na paniczny lęk przed znaczną wysokością. Wszystkie te ekscesy „umiłowanego wodza” działy się wtedy, gdy tysiące obywateli Korei Północnej cierpiało głód i wszechobecną biedę.
Saparmyrat Nyýazow
Dożywotni prezydent Turkmenistanu w latach 1991 – 2006 zwany „Turkmenbaszą”, czyli przywódcą wszystkich Turkmenów. Wywodzący się z byłej Komunistycznej Partii Turkmeńskiej SRR rządził niepodzielnie na wzór stalinowski. Propaganda krajowa umiejętnie forsowała kult wielkiego wodza swojego narodu, uznając między innymi jego pokrewieństwo z macedońskim Aleksandrem Wielkim. W miastach wznoszono mu pomniki, a w urzędach i placówkach publicznych obowiązkowo wisiały jego portrety. Wydana przez niego książka „Ruhnama” stała się obok Koranu obowiązkową pozycją w systemie edukacji. Na jej podstawie zorganizowane zostało życie społeczno – polityczne kraju. Saparmyrat Nyýazow wydawał dekrety dotyczące między innymi: zakazu noszenia makijażu przez kobiety, zmiany nazw wszystkich dni i miesięcy na bardziej turkmeńskie, czy budowę wielkiego złotego posągu ze swoją podobizną, który dzięki mechanizmowi wbudowanemu w cokole obracał jego postać zawsze w kierunku słońca. Wśród prostej ludności Turkmenistanu cieszył się bardzo dużą popularnością ze względu na liczne populistyczne decyzje podjęte za jego rządów – darmowy gaz dla gospodarstw domowych, bezpłatna energia elektryczna i ogrzewanie.
François Duvalier
Dyktator Haiti w latach 1964 – 1971, zwany też Papa Doc ze względu na profesję lekarza, którą wykonywał zanim objął w kraju władzę. Czasy jego panowania naznaczone były terrorem nie tylko wobec opozycji politycznej, ale też nieraz skierowane przeciwko zwykłym obywatelom. Oprócz tego jego rządy charakteryzowała powszechna korupcja u szczytów władzy i znaczny nepotyzm gospodarczy w obrębie rodziny Duvalier. Był twórcą tzw. „Milicji Tonton Macoute” słynącej z okrucieństwa, której głównym zadaniem pozostawało pacyfikowanie ewentualnego niezadowolenia w kraju. François Duvalier uważał się za kapłana voodo, ucieleśnienie Barona Samedi, będącego w haitańskich wierzeniach jednym z duchów śmierci. Zgodnie z jego rozkazem wypędzono z kraju wszystkich duchownych katolickich, którzy między innymi prowadzili szkoły, sierocińce i szpitale. Wierzył w moc czarnej magii, głosząc przy tym, że to on jest prawdziwym zabójcą prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Kennedy, ponieważ kilka dni przed zamachem rzucił na niego klątwę. Twierdząc, że za pomocą praktyk voodo udało mu się zamienić kilku swoich przeciwników w czarne psy, rozkazał pozabijać wszystkie takie zwierzęta na terenie kraju. Dla dodania powagi swoim słowom często nosił czarne okulary i zwracał się do ludzi zmienionym głosem, mającym być charakterystyczny dla Barona Samedi.
Rafael Leónidas Trujillo
Generał i faktyczny dyktator Republiki Dominikany w latach od 1930 do 1961 roku. Tak jak większość latynoskich dyktatur, tak i jego rządy charakteryzowała powszechna przemoc i korupcja. Pomimo jego jednoznacznej antykomunistycznej postawy, czym zyskał sobie przychylność między innymi USA, tracił coraz bardziej na międzynarodowej popularności, zlecając liczne zabójstwa członków opozycji i brutalnie pacyfikując – w tym za pomocą wojska – wszelkie przejawy niezadowolenia z jego rządów. Umacniając swoją władzę w kraju rozkazał nazywać ulice, place, mosty oraz budynki użyteczności publicznej swoim imieniem lub imionami członków najbliższej rodziny. Swojego 3 – letniego syna mianował pułkownikiem dominikańskiej armii, a jego żona Bienvenida, pomimo że była analfabetką została zgłoszona jako oficjalna kandydatka Republiki Dominikany do Literackiej Nagrody Nobla. Trujillo wydał również instrukcję nakazującą podczas nabożeństw w kościołach wygłaszanie następującej formuły: „Bóg w niebie, Trujillo na ziemi”.
Mobutu Sese Seko
Właściwie nazywał się Joseph-Désiré Mobutu i był dyktatorem Demokratycznej Republiki Konga, które to za jego panowania nazywało się Zairem. Choć w porównaniu do innych autokratycznych władców nie był on wielkim ekscentrykiem, jednak jego rządy charakteryzowała korupcja o rozmiarach rzadko spotykanych nawet w Afryce. System jego rządów zwany „mobutyzmem” miał być sposobem na zerwanie kraju z przeszłością kolonialną i wyprowadzenie go na drogę do pełnej samodzielności. Konsekwencją tego była zmiana prawie wszystkich nazw postkolonialnych na bardziej „afrykańskie”, nacjonalizacja przemysłu połączona z usunięciem z niego zagranicznych inwestorów oraz przejęcie najbardziej dochodowych przedsiębiorstw przez ówczesnych ludzi władzy. Sam Mobutu, który kazał nazywać siebie: „wszechpotężny wojownik, który nie zaznał porażki z powodu swej niezwykłej wytrzymałości i niezłomnej woli i który, krocząc od zwycięstwa do zwycięstwa, pozostawia za sobą zgliszcza”, zgromadził gigantyczną fortunę, doprowadzając jednocześnie do zapaści ekonomicznej kraju. Rozkazał zbudować dla swojej rodziny specjalne lotnisko oraz wyczarterować kilka samolotów, aby móc regularnie latać na zakupy do Paryża. Zaproponował znanemu bokserowi Muhammadowi Ali zapłacenie 5 milionów dolarów za odbycie walki w jego kraju, co miało przynieść mu prestiż na arenie międzynarodowej. Wprowadził też w życie pomysł, aby przed wieczornym wydaniem wiadomości telewidzowie oglądali jego uśmiechniętą twarz, która na niebie spośród chmur miała z góry pozdrawiać mieszkańców Zairu.
Idi Amin
Był jedną z najbardziej kontrowersyjnych władców kontynentu afrykańskiego w czasach post-kolonialnych. Feldmarszałek i dyktator Ugandy w latach: 1971-1979 znany był pod pseudonimami „rzeźnik z Ugandy” i „wioskowy tyran”. Większość badaczy historii kontynentu tego okresu uważa, że Idi Amin nie tylko był ekscentrykiem, ale cierpiał również na silne zaburzenia psychiczne. Szacuje się, że za jego krwawych rządów śmierć poniosło około pół miliona ludzi. Nie tylko doprowadził do upadku gospodarczego kraju, ale sprowadził również na niego wojnę z sąsiednią Tanzanią, której to interwencja zbrojna doprowadziła do jego ostatecznego upadku. Idi Amin kazał tytułować siebie „ostatnim królem Szkocji” i pragnął przewodniczyć Brytyjskiej Wspólnocie Narodów. Złożył również całkiem poważną ofertę poślubienia brytyjskiej królowej Elżbiety II, która oczywiście została natychmiast odrzucona. Znany był również z tego, że jako miłośnik walk bokserskich wyzywał różne osobistości świata polityki na fikcyjne pojedynki. Kazał się tytułować: „Panem wszystkich zwierząt lądowych i ryb morskich, i pogromcą Imperium Brytyjskiego w Afryce”. Lubił też być nazywanym „big daddy” w towarzystwie zagranicznych dyplomatów i biznesmanów, ponieważ jak sam twierdził potężna budowa jego ciała daje mu lepszą pozycję w negocjacjach.
Jean-Bédel Bokassa
Zwany „środkowoafrykańskim cesarzem” przeszedł do historii jako Bokassa I. Lubiący przepych i luksus dnia 4 grudnia 1977 roku koronował się na cesarza, zmieniając rok wcześniej nazwę kraju z Republiki Środkowoafrykańskiej na Cesarstwo Środkowoafrykańskie. Ceremonia kosztowała skarb państwa 20 milionów dolarów amerykańskich, czyli przeszło 1/3 całego rocznego budżetu. Niepohamowane wydatki doprowadziły do ruiny finansów tego bardzo biednego kraju. Nowy cesarz stosował terror wobec opozycji. Był oskarżany o osobiste torturowanie więźniów i praktyki kanibalistyczne. Zasłynął również wydaniem rozkazu wymordowania kilkuset dzieci, które protestowały przeciwko jego opresyjnym rządom. Został obalony w wyniku zamachu stanu przeprowadzonego przy wsparciu Francji. Dało to kres krótkiemu istnieniu cesarstwa.