Był ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki ostrzega przed potencjalną rosyjską agresją na Polskę. Polski dyplomata mówił na antenie ukraińskiej telewizji, że polskie władze od lat zwiększają możliwości militarne w obawie przed zagrożeniem ze strony Rosji.
Cichocki potwierdził, że polskie władze poważnie traktują zagrożenie. „Jestem przekonany, że po decyzjach zarówno poprzedniego, jak i obecnego rządu dotyczących zakupu broni, podniesienia poziomu gotowości ludności, zarówno sił cywilnych, jak i zbrojnych, agresję na nasze terytorium traktujemy jako realny scenariusz, który może się wydarzyć” – mówił.
W dalszej części rozmowy Cichocki mówił też o wsparciu wojskowym dla Ukrainy. „Rozumiemy, przynajmniej na szczeblu państwowym, że pomoc dla Ukrainy jest prawdopodobnie najtańszym i najskuteczniejszym sposobem uniknięcia tej wojny lub odłożenia jej na później. Dlatego powinniśmy spojrzeć na to w ten sposób” – powiedział.
Dyplomata zwrócił jednak uwagę, że w polskim społeczeństwie narasta sceptycyzm wobec Ukraińców. „Musimy nad tym pracować, musimy to zrozumieć. Miękka siła Ukrainy jest tu również potrzeba” – stwierdził Cichocki.
Zaznaczył przy tym, że największym wyzwaniem może się okazać przekonanie większości społeczeństwa do tego, że wielomiliardowe wydatki z budżetu na wsparcie działań Kijowa, leżą w interesie Polski.
Przeczytaj również:
- KGB aktywne w Polsce. Werbują przez szantaż
- Kolejny kraj w Europie chce zlikwidować ochronę czasową dla uchodźców z Ukrainy
- Rosnąca wrogość wobec Ukraińców w Polsce. Wyniki raportu
Źr. Interia


![Oto, jak ludzie zareagowali na Nawrockiego podczas Marszu Niepodległości. Ten film mówi wszystko [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/11/Nawrockiego.jpg)
![Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości! Wszyscy zwrócili uwagę na jeden szczegół [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/11/Nawrocki.jpg)



