Koalicja Obywatelska chce zablokować podwyżki dla polityków. – Tworzymy ustawę i mówimy twardo. Mówimy „sprawdzam” Jarosławowi Kaczyńskiemu – powiedział Bartosz Arłukowicz na antenie TVN24.
Podwyżki dla polityków rozgrzały polską opinię publiczną. Przypomnijmy, że w piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie. Nowe przepisy znacząco podwyższyły zarobki m.in. premiera, członków rządu, marszałków Sejmu i Senatu, a także naszych parlamentarzystów.
Słyszę, że dzisiejsze podwyżki pensji polityków mają gwarantować wyższy poziom klasy politycznej.
— Radomir Wit (@RadomirWit) August 2, 2021
To gdy PiS obniżało pensje kilka lat temu, to świadomie działało w kierunku obniżenia poziomu klasy politycznej? ?
Na wiadomość o podwyżkach zareagowała Platforma Obywatelska. Rzecznik partii Jan Grabiec zapowiedział, że jego formacja opowiada się przeciwko. Podobnie do sprawy podszedł lider PO Donald Tusk.
Polityk poinformował, że jego klub podjął już decyzję ws. poparcia ustawy blokującej podwyżki. „Dziękuję władzom Klubu Koalicja Obywatelska za jednomyślną decyzję w sprawie ustawy blokującej podwyżki dla polityków” – ogłosił.
Podwyżki skrytykował również Bartosz Arłukowicz w TVN24. – Tworzymy ustawę i mówimy twardo. Mówimy „sprawdzam” Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jarosław Kaczyński powiedział, że do polityki nie idzie się po pieniądze – podkreślił eurodeputowany.
– Panie prezesie macie prawo zagłosować, macie obowiązek zagłosować. Nie chowajcie tej ustawy i zagłosujcie za nią. Zobaczymy kto i po co przyszedł do polityki. Ta ustawa mówi jasno. Żadnych podwyżek do końca kadencji i cofamy rozporządzenie prezydenta Dudy – zapowiedział.