Atak nożownika w środę rano w Częstochowie. Sprawca ranił dwie osoby. Obrażenia jednej z nich zagrażają jej życiu. Gdy na miejscu pojawili się policjanci, konieczne okazało się użycie broni palnej.
Jak informuje Polsat News, do ataku nożownika doszło o poranku w zakładach mięsnych. „Około godziny 9.00 otrzymaliśmy zgłoszenie o pracowniku firmy zlokalizowanej przy ulicy Wyszyńskiego” – przekazała polsatnews.pl komisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
„Według zgłoszenia, jeden z mężczyzn zaatakował nożem dwóch innych współpracowników” – dodała policjantka.
Na miejscu szybko pojawił się patrol policji. Jednak to nie powstrzymało nożownika. Mężczyzna nadal zachowywał się niezwykle agresywnie i nie zamierzał odłożyć ostrego narzędzia. Konieczne okazało się użycie broni palnej.
„W celu zatrzymania ataku nożownika, jeden z policjantów użył broni służbowej raniąc go w udo” – wyjaśniła policjantka w rozmowie z polsatnews.pl.
Napastnik oraz dwie zaatakowane przez niego osoby w wieku 27 i 31 lat zostały zabrane do szpitala. Młodsza z nich ma obrażenia zagrażające życiu – podaje radio RMF FM.
Przeczytaj również:
- Polski szachista nie podał ręki Rosjaninowi. Zobaczył to słynny Ukrainiec i powiedział jedno
- Dziwna scena podczas Sylwestra z Dwójką TVP. Kammel złożył zaskakujące życzenia
- Gorzów Wielkopolski: makabryczne odkrycie w szkole. Odwołano zajęcia!
Źr. Polsat News; RMF FM