Środowisko niskich stóp procentowych i związane z tym niższe wpływy z rat spłacanych przez klientów kredytów powodują, że przychody banków spadają. Niskie stopy nie zachęcają też Polaków do zakładania lokat. Dlatego banki muszą szukać nowych źródeł przychodów, które zrekompensują im utracone zyski. Większość instytucji podnosi lub wprowadza opłaty za świadczone usługi. Zupełnie odmienną strategię przyjął Bank Pocztowy, który chcąc przyciągnąć nowych klientów, zaoferował darmowe konto z dożywotnią gwarancją braku opłat.
– Rynek się zmienia. Zmiany makroekonomiczne, niższe stopy procentowe i zmiany w samym sektorze bankowym powodują, że banki zmieniają strategię, politykę cenową i podejście do klienta – potwierdza Szymon Midera, prezes Banku Pocztowego. – Oczywiście jest ogromna pokusa wśród wielu graczy, żeby w prosty sposób te problemy przerzucić na klienta, podnosząc taryfę opłat i prowizji, w tym główną opłatę za prowadzenie rachunku. Dane Narodowego Banku Polskiego potwierdzają, że te opłaty rok do roku rosną.
Z raportu Narodowego Banku Polskiego pt. „Porównanie wysokości prowizji i opłat związanych z rozliczeniami pieniężnymi w złotych w polskim sektorze bankowym” wynika, że w grudniu 2014 roku średnia opłata za prowadzenie konta bankowego była o ponad 8,5 proc. wyższa niż pół roku wcześniej i wyniosła 3,30 zł miesięcznie. Badanie objęło 19 banków.
Czytaj także: Łódź - polskie Detroit
– To jest próba poprawienia rentowności za wszelką cenę w innym środowisku makroekonomicznym, przy wyższej konkurencyjności – uważa Midera. – Z punktu widzenia budowania relacji długofalowej z klientem to nie jest dobra strategia. Klienci będą szukać takich banków, w których będą mieć zapewnione bezpieczeństwo i długofalowe spojrzenie na relacje z klientem.
Banki radzą sobie w nowych warunkach nie tylko poprzez bezpośrednie podniesienie opłat, lecz także poprzez wprowadzenie m.in. większej liczby warunków, od których uzależnione jest posiadanie darmowego konta. Może to być np. podniesienie wymaganego limitu wpływów na konto. Tymczasem Bank Pocztowy wprowadził darmowe konto z dożywotnią gwarancją braku opłat bez dodatkowych warunków.
– Zmiana rachunku bankowego to jest bardzo poważna decyzja. Nie powinno się jej podejmować pod wpływem chwili, emocji czy krótkotrwałej promocji ze strony banku. Ona wiąże się też z konkretnym wysiłkiem i dlatego proponujemy darmowy rachunek z gwarancją niezmienności tej oferty, bez żadnych dodatkowych warunków związanych z wpływami na rachunek czy aktywnością klienta – deklaruje prezes Banku Pocztowego.
Szymon Midera zapewnia też, że kierowany przez niego bank nie zamierza w przyszłości zmieniać tej strategii, choć na łatwe zyski w sektorze bankowym długo nie będzie można liczyć. Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2014 roku banki zarobiły o 7,1 proc. więcej niż w 2013 roku, przy czym głównie przyczynił się do tego wynik z tytułu odsetek, który będzie słabł z powodu coraz niższych stóp procentowych.
Pierwsza po ponad roku obniżka nastąpiła dopiero w październiku, a kolejna już w marcu br., zatem wpływ niskich stóp procentowych na wyniki banków w tym roku będzie zdecydowanie wyraźniejszy. Z kolei na opłatach i prowizjach banki w ubiegłym roku zarobiły tylko o 0,7 proc. więcej niż w 2013 roku. Do dobrego wyniku przyczyniła się także obniżka kosztów, głównie pracowniczych. Koszty ogółem spadły o 1,3 proc., przy czym pracownicze o 1,7 proc, a koszty ogólnego zarządu o 0,9 proc.
– Rentowność sektora maleje i będzie się zbliżała do rentowności banków w krajach Europy Zachodniej, w których środowisko niskich stóp procentowych funkcjonuje już od dłuższego czasu – konstatuje Midera. I dodaje: – Musimy sobie z tym poradzić.