Ciągnik prowadził… 12-latek. Doszło do ciężkiego wypadku

Do groźnego wypadku doszło w jednej z miejscowości w gminie Kalinowo. Ciągnik rolniczy przygniótł 12-letniego chłopca, który wsiadł za jego kierownicę. Dziecko śmigłowcem zostało przetransportowane do szpitala. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tego wypadku.

Do groźnego zdarzenia doszło w niedzielę w jednej z miejscowości na terenie gminy Kalinowo. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że chłopiec bez wiedzy rodziców uruchomił stojący na pastwisku niezabezpieczony ciągnik rolniczy należący do jego ojca i nim ruszył.

Jadąc drogą gruntową na pastwisku w pewnym momencie zjechał do rowu. W wyniku tego manewru ciągnik przewrócił się przygniatając dziecko i poważnie je raniąc.

Dramatyczną sytuację zauważyli rodzice, którzy powiadomili służby ratunkowe. Na miejsce natychmiast został zadysponowany śmigłowiec LPR, który przetransportował dziecko do szpitala w Suwałkach.

Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia.

Przeczytaj również:

• Lubelskie: tragedia w Kosinie. Rolnik zginął straszną śmiercią
• Chwile grozy w lokalu z „Kuchennych Rewolucji”. „Jesteśmy w szoku”
• Dramat przy granicy z Białorusią. Nie żyją cztery osoby, w tym dwoje dzieci

Źr. Policja