Nietypowa sytuacja podczas debaty prezydenckiej „Super Expressu”. Rafał Trzaskowski mocno zdenerwował się na Grzegorza Brauna.
Wszystko zaczęło się od słów Grzegorza Brauna, który określił żółty żonkil, symbol Powstania w Getcie Warszawskim, jako „symbol hańby”. Żółty żonkil jest przypinany w formie wpinki przy okazji uroczystości upamiętniających Powstanie.
Rafał Trzaskowski zareagował natychmiast. Zaczął krzyczeć na Brauna i podkreślać, że nazywanie żółtego żonkila „symbolem hańby” to duża przesada. – O czym pan opowiada – zaczął mówić podniesionym głosem kandydat na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
– Jakiej hańby?! To było Powstanie w Getcie Warszawskim! To byli bohaterowie naszej historii – kontynuował Rafał Trzaskowski. – Coś nieprawdopodobnego – rzucił po chwili kandydat KO.
Po chwili Trzaskowski dodał, że „nie będzie tego słuchał” i odszedł od pulpitu, przy którym kandydaci zadawali sobie bezpośrednie pytania, po czym wrócił na swoje miejsce.
Rafał Trzaskowski vs. Grzegorz Braun.
— coolfonpl 🇵🇱 (@coolfonpl) April 28, 2025
Kryptonim: Żonkil pic.twitter.com/Ug4bw4Iy1H