Wywiad premiera Donalda Tuska z dziennikarzami trzech redakcji telewizyjnych odbył się szerokim echem. Jedno z pytań, które zadał Marek Czyż z TVP wywołało szczególne emocje. Dotyczyło wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że w piątek premier Donald Tusk udzielił dziennikarzom TVN24, Polsatu i TVP obszernego wywiadu. Nowy Prezes Rady Ministrów wypowiedział się w wielu aktualnie istotnych sprawach.
Jedno z pytań wywołało szczególne kontrowersje wśród komentatorów. Dotyczyło elektoratu Prawa i Sprawiedliwości. Marek Czyż z TVP zwrócił uwagę nowemu premierowi na fakt, iż jest to ogromna, wielomilionowa grupa. Zapytał się następnie, czy ma jakiś plan na ten „problem”.
– To pojednanie o którym pan przez chwilę mówił, to jest takie pojednanie, które nam ufundują – mam nadzieję – politycy, ale myślę, że pojednać, w tym znaczeniu w którym pan mówił w kampanii, musi się z grubsza 7 milionów ludzi z 12. I ciekaw jestem, jaki pan ma na to plan, bo widział pan obrazy na ulicach Warszawy wczoraj, słyszał pan, nie będę cytował, myślę, że pan doskonale zapisał w pamięci cytaty także o sobie. Te 7 milionów nie znikną. Czy ma pan na ten problem jakiś plan? – mówił Czyż.
Pan @CzyzTak, prowadzący neoWiadomości, pyta Donalda Tuska:
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) January 12, 2024
"Te siedem milionów ludzi nie zniknie. Czy ma pan na ten problem jakiś plan?"
Panie Czyż, to są Polacy, którzy mają prawo do swoich poglądów. Problemem jest to, że Pan nie rozumiesz demokracji!
Miło będzie jak przestanie Pan manipulować albo proszę wrócić do podstawówki i powtórzyć język polski. PROBLEM czyż zdefiniował jako pojednianie pomiędzy 7 a 12 milionami ludzi. Nie nazwał pisowców problemem. Najlepiej wrzucić wycinek i stawiać własne pasujące tezy. Nieładnie pic.twitter.com/4H1v1df6Zk
— Marcin Zdyb (@marcinzdyb15) January 12, 2024