Około 50 tys. osób w Hanowerze zostanie ewakuowanych w niedzielę na czas zabezpieczenia przez saperów pięciu bomb pochodzących z czasów II wojny światowej.
Będzie to druga co do wielkości operacja przeprowadzona w Niemczech, dotycząca 10 proc. ludności miasta. Wśród budynków, których zarządzono ewakuacje, znajduje się m.in. siedem domów opieki, klinika i fabryka opon Continental. Urzędnicy mają nadzieję, że osoby dotknięte chorobą wieczorem będą mogły wrócić do domów.
Ewakuacja rozpocznie się o godzinie 9 rano. Mieszkańcom zaleca się zabranie ze sobą niezbędnych rzeczy, np. leków. Ewakuowani zobowiązani są również do wyłączenia urządzeń gazowych i elektrycznych.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Lokalne media informują także, że nastąpią opóźnienia związane z podróżami kolejowymi.
Miasto zorganizowało program zwiedzania muzeów, filmów dla dzieci i imprez sportowych, które mają pomóc ewakuowanym spędzić dzień jak najprzyjemniej. Niemieckie media podają również, że przygotowano dziesiątki tysięcy ciepłych posiłków.
Alianckie samoloty bombardując Hanower w czasie II wojny światowej dokonały dużych zniszczeń i przyniosły śmierć wielu osobom. Najbardziej intensywne bombardowanie miało miejsce 9 października 1943 r., kiedy to zginęło 1245 osób, a prawie ćwierć miliona pozbawiono domów.
Największa liczba ewakuowanych w związku odkryciem bomb z czasów II wojny światowej miała miejsce w 2016 r. w Augsburgu w Boże Narodzenie, gdy podczas robót budowlanych odkryto 3,8 ton bomb. Ewakuowano wtedy 54 tys. osób.