Nietypowa sytuacja w Gorzowie Wielkopolskim. Jeden z mieszkańców tamtejszego osiedla znalazł za wycieraczką swojego samochodu karteczkę z dość niepokojącą treścią. Wszystko wyjaśniło nagranie z kamery zamontowanej w aucie.
O sprawie poinformował jeden z mieszkańców na facebookowej grupie „Klub Przyjaciół Osiedla Staszica”. To osiedle mieszkaniowe zlokalizowane w Gorzowie Wielkopolskim, a jego mieszkańcy komunikują się ze sobą za pośrednictwem internetowego forum.
Jednego z nich spotkała pewna nieprzyjemność. Okazało się, że za wycieraczką swojego auta znalazł karteczkę o dość nieprzyjemnej treści. Umieszczono w niej bowiem nawet pogróżki dotyczące zniszczenia samochodu.
– Prosimy! Nie parkować na tym parkingu. Jest to teren prywatny lokatorów domu 110-113. Osoby niemieszkające w tym budynku, a parkujące na tym przynależącym parkingu, będą miały problemy z autem (przebite opony, głębokie rysy na masce, brak wycieraczek, wybite szyby…). Lepiej tu nie parkować. Dziękujemy – napisano.
Gorzów Wielkopolski: znalazł karteczkę pogróżkami za wycieraczką auta. Wszystko wyjaśniło nagranie
Okazało się, że osoba, która umieściła karteczkę za szybą nie spodziewała się, iż kierowca ma tam zamontowaną kamerkę samochodową. Ta natomiast uwieczniła jego wizerunek.
– Ładne masz pismo, chciałbym Cię uświadomić że mam kamerkę w aucie na którym ładnie się nagrałeś. Nie opublikuję twojego wizerunku i nie zgłoszę na policję, z powodu tego że miałeś trochę racji. Nie powinienem był tam zaparkować ale nie miałem wyjścia (wróciłem po 1 w nocy i nigdzie nie było miejsca) ale ten parking nie jest twój prywatny z wykupionym miejscem – napisał mężczyzna na grupie „Klub Przyjaciół Osiedla Staszica”. – Więc nikomu krzywdy nie zrobiłem. Auto przeparkowane pod mój blok oddalony o 50 m. Pozdrawiam Serdecznie – dodał.
Pod wpisem zaroiło się od komentarzy. – A to jak postawie to mam gwarantowana rysę na masce lub bagażniku? – zapytał jeden z internautów. – To pewnie blok po Pewexie na Myśliborskiej, też mieliśmy podobną kartkę kilka razy – dodała z kolei pani Agnieszka.