Rosyjskie MSZ grozi państwom, które dostarczają broń na Ukrainę. Taką informację podał dziś światowe media.
Coraz więcej państw decyduje się na to, by dostarczyć broń Ukrainie. Wśród nich znajdują się m.in. Niemcy czy Polska. Chodzi o to, by wesprzeć naszego wschodniego sąsiada w obliczu sytuacji, w której wojska NATO nie mogą pomóc wojskom ukraińskim na polu bitwy.
– Polska dostarcza Ukrainie amunicję i ręczne rakiety przeciwlotnicze Piorun, a także hełmy i kamizelki kuloodporne. Kolejny konwój z amunicją z Polski dotarł już na Ukrainę – mówił 27 lutego wiceminister polskiego MON, Marcin Ociepa. Zgodę na finansowanie dostaw broni dla Ukrainy, państwa trzeciego, po raz pierwszy w historii wyraziła Unia Europejska.
O tym, jaka jest reakcja Rosjan na decyzję państw Zachodu, podają światowe media. Wśród nich m.in. Al-Jazeera. – Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło, że dostawcy broni śmiercionośnej na Ukrainę poniosą odpowiedzialność, jeśli zostanie ona użyta podczas rosyjskiej kampanii wojskowej – czytamy na stronie internetowej telewizji. – Resort dodał, że kroki podjęte przez Unię Europejską wobec Rosji, nie pozostaną bez ostrej reakcji – napisano w dalszej części komunikatu w tekstowej relacji live serwisu internetowego.
Twitterowy profil serwisu Belaaz.news przypisuje powyższe słowa bezpośrednio ministrowi Siergiejowi Ławrowowi, który sprawuje bezpośredni nadzór nad pracą rosyjskiego MSZ. – Rosyjski minister spraw zagranicznych Ławrow ostrzega, że będą konsekwencje dla narodów dostarczających broń na Ukrainę – napisano na twitterowym profilu.
???? — NEW: Russian Foreign Minister Lavrov warns there will be consequences for nations supplying weapons to Ukraine
— Belaaz News (@TheBelaaz) February 28, 2022