Szymon Hołownia przedstawił nowy pomysł, który może znacznie poszerzyć liczbę wyborców w Polsce. Chodzi o zezwolenie na udział w głosowaniu już od 16. roku życia. Na propozycję lidera Polski 2050 zareagował ostro Łukasz Warzecha.
Szymon Hołownia ogłosił swój polityczny pomysł podczas spotkania z sympatykami we Wrocławiu. Podczas swojego wystąpienia tłumaczył, że młodzi ludzie zasługują na podmiotowość w polityce, ponieważ to ich będą dotyczyły zmiany polityczne wprowadzane obecnie.
– Nie będziemy ślepo obiecywać wszystkiego wszystkim, bo to wy (czyli młodzież) będziecie musieli potem spłacać ten kredyt – powiedział. – Dzisiejsi 16-latkowie organizują ruchy obrony szkoły przed pomysłami ministra Czarnka, organizują strajk klimatyczny, są dojrzalsi niż wielu dzisiejszych 40- czy 70-latków – podkreślił.
Hołownia ma nową ofertę dla najmłodszych: „Obiecuję zrobić wszystko”
W tym kontekście zapowiedział, że zrobi wszystko, by 16-latkowie mogli głosować. „Obiecuję zrobić wszystko, by 16-latkowie mogli głosować i decydować o swojej przyszłości. Broniąc klimatu, domagając się #czarnekout pokazali, że są nierzadko dużo bardziej świadomi niż osoby mające prawo głosu” – zapewnił Hołownia.
Na jego pomyśle suchej nitki nie zostawił Łukasz Warzecha. Publicysta wskazał, że nastolatkowie nie są na tyle dojrzali, by głosować w wyborach.
„Jeden z najgłupszych postulatów wyborczych. Danie prawa głosu ludziom w trakcie procesu dojrzewania, o nikłym doświadczeniu życiowym, w czasie burzy hormonalnej, bez wiedzy o świecie. A już przywoływanie w tym kontekście tych bredni klimatycznych, które cześć z nich powiela bez próby zrozumienia konsekwencji, dopełnia poczucie absurdu” – napisał.