Podczas ćwiczeń wojskowych w Legionowie pod Warszawą doszło do groźnego zdarzenia. Jak informuje TVP Info, komandos z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca postrzelił innego żołnierza w brzuch. Mężczyzna przeżył i trafił do szpitala.
Portal tvp.info potwierdził informację u ppłk Artura Karpienko, rzecznika Żandarmerii Wojskowej. Komandos z Lublińca najprawdopodobniej przez przypadek postrzelił innego żołnierza, choć nie są jeszcze znane wszystkie okoliczności sprawy.
Czytaj także: Duda uderza w Putina w „Financial Times”. „Kłamstwa historyczne”
Czytaj także: Patryk Vega prezentuje zapowiedź nowego filmu. \"Będzie 10 razy większym hardcorem niż Botoks\" [WIDEO]
„Po godzinie 12 na terenie ośrodka szkolenia policji w Legionowie doszło do takiego zdarzenia. Jeden żołnierz postrzelił drugiego, w wyniku czego postrzelony został przetransportowany do szpitala na ulicy Szaserów, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Na razie nie mamy dokładnych informacji dotyczących stanu zdrowia żołnierza.” – powiedział Karpienko.
Czytaj także: Będzie podwyżka 500 plus? „Nie wykluczamy różnych wariantów”
Rzecznik potwierdził, że żołnierz, który strzelał to komandos z JWK z Lublińca. „Żołnierze z mazowieckiego oddziału Żandarmerii Wojskowej udali się na miejsce. Będą tam trwały czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia. Ma się to odbywać pod nadzorem prokuratury.” – dodał Karpienko w rozmowie z TVP Info.
Źr. tvp.info