Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Mateusz Morawiecki odniósł się m.in. do rezygnacji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z walki w wyborach prezydenckich. W ocenie prezydenta, doszło do „zdarzenia bezprecedensowego”.
Morawiecki stwierdził, że rząd podejmuje wszelkie starania, aby jak najsprawniej przeprowadzić wybory prezydenckie. Zwrócił uwagę, że opozycja doprowadziła do „zamrożenia” ustawy o wyborach korespondencyjnych w Senacie. Dlatego też nie udało się przeprowadzić wyborów w zaplanowanym terminie 10 maja.
„My robiliśmy swoje. Ratowaliśmy gospodarkę, ratowaliśmy miejsca pracy, robiliśmy to skutecznie co potwierdza Komisja Europejska i międzynarodowe instytucje finansowe” – przekonywał Morawiecki. „W tym czasie opozycja potyka się o własne nogi. To jest ich problem” – dodał.
Czytaj także: Premier: „Będziemy podnosić zasiłek dla bezrobotnych”
„Doszło do zdarzenia bezprecedensowego, że kobieta, pani marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska została wycofana z rywalizacji” – ocenił Morawiecki. „To oczywiście jest problem, jak niektórzy mówili, tutaj był wcześniej kandydat, który tracił w sondaż, teraz nie wiem kto, ale jestem przekonany, że najlepszym kandydatem na prezydenta jest Andrzej Duda” – podsumował.
Źr. dorzeczy.pl