Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział na wpis Donalda Tuska. To dalszy ciąg wymiany zdań po wystąpieniu prezydenta na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
Wszystko zaczęło się od wystąpienia prezydenta na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu. W wystąpieniu pojawiły się też odniesienia do współczesności. „Polska wspólnota narodowa jest otwarta na Zachód, ale też gotowa do obrony zachodniej granicy Rzeczpospolitej, o czym wiedzieli powstańcy wielkopolscy” – mówił Nawrocki.
Na jego słowa zareagował m.in. Donald Tusk, który chciał wykorzystać okazję do ataku. „Prezydent Nawrocki znowu wskazał Zachód jako główne zagrożenie dla Polski. To jest istota sporu między antyeuropejskim blokiem (Nawrocki, Braun, Mentzen, PiS) a naszą Koalicją. Sporu śmiertelnie poważnego, sporu o nasze wartości, bezpieczeństwo, suwerenność. Wschód albo Zachód” – napisał.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź. Zareagował sam Nawrocki, który nie zostawił suchej nitki na premierze. „Panie Premierze, trudno uwierzyć, że kończyliśmy ten sam wydział – historyczny. Pan ma pretensje do Bolesława Chrobrego, że walczył na wschodzie i na zachodzie, i do Powstańców Wielkopolskich, że walczyli o Polskę z Niemcami (to też zachód)?” – kpił.
„Istota sporu jest raczej taka, że Premier nie potrafi słuchać ze zrozumieniem, albo celowo szuka konfliktu, bo Mu się budżet, służba zdrowia etc. nie spina” – napisał prezydent na portalu X. „Aaa, o zagrożeniu ze wschodu to ja już mówiłem, jak Pan Premier spacerował po molo i tulił Rosję jaką jest;) I mówię nadal – ale nie przy okazji Powstania Wielkopolskiego, to nie ten wątek” – dodał Nawrocki.
Przeczytaj również:
- Nawrocki mówił o obronie granicy zachodniej. Zareagował Sikorski
- Prezydent Nawrocki wprowadza symboliczną tradycję. „To gest szacunku”
- Dojrzeli to nieliczni. Wymowna zmiana w gabinecie Nawrockiego [FOTO]
Źr. X; dorzefczy.pl







