Netflix pracuje nad remak’em kultowego filmu „Znachor”. Zaskakująca informacja została opublikowana w mediach społecznościowych popularnej platformy.
„Znachor” to jeden z najpopularniejszych obrazów w historii polskiej kinematografii. Film, na bazie słynnej powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, emitowany jest regularnie, po kilka razy w roku i zawsze budzi ogromne zainteresowanie wśród widzów. W rolę Rafała Wilczura, lekarza, który w wyniku pobicia stracił pamięć, wcielał się wówczas legendarny Jerzy Bińczycki.
Teraz okazuje się, że Netflix, czyli popularna platforma, pracuje nad kolejną ekranizacją kultowego dzieła. Informacje w tej sprawie zszokowała widzów. Wydawało się bowiem, że raczej nikt nie pokusi się o to, by pokazać „Znachora” na nowo.
Tymczasem w mediach społecznościowych platformy Netflix został opublikowany zaskakujący wpis. Dołączono do niego zdjęcia, na których widać odtwórców głównych ról w produkcji.
„Znachor” w wykonaniu Netflixa. Wiadomo, kto zagra główne role
– Proszę państwa, wysoki sądzie to Leszek Lichota jako Rafał Wilczur. „Znachor” już w drugiej połowie roku na Netflix – napisano na profilu społecznościowym Netflixa w serwisie Facebook.
Z udostępnionych zdjęć wynika, że tym razem w rolę Rafała Wilczura wcieli się Leszek Lichota. Maria Kowalska zagra z kolei Marysię, natomiast Ignacy Liss hrabiego Czyżyńskiego. W postać Zosi wcieli się Anna Szymańczyk.
– Stanowisko reżysera objął Michał Gazda, który pracował na planie takich seriali jak „Wataha”, „Odwróceni” czy „Zachowaj spokój”. „Znachor” będzie jego pełnometrażowym debiutem. Scenariusz napisali Marcin Baczyński i Mariusz Kuczewski („Dawid i Elfy”) – podaje serwis filmweb.pl.