Ważny polityk współrządzących w Niemczech socjaldemokratów Rolf Muetzenich nie wykluczył scenariusza rozmów z Władimirem Putinem. Zaznaczył jednak, że powinny one odbyć się jedynie w przypadku zmiany nastawienia Rosji. Stwierdził też, że na ten moment nie widać efektów nałożonych na Rosję sankcji.
„Jeśli prezydent Rosji będzie gotów na uczciwe rozmowy z szefami państw rządów UE, NATO i Ukrainy, to zasadniczo nie należy tego wykluczać” – powiedział ważny polityk socjaldemokratów Rolf Muetzenich. Jego zdaniem, tego typu rozmowy mogłyby się odbyć tylko w sytuacji, gdyby Rosja spełniła „konkretne warunki ramowe”.
Zdaniem polityka, wszystkie kroki Niemiec w kwestii ewentualnych rozmów z Rosją powinny odbywać się na drodze ścisłego porozumienia z sojusznikami. „W dalszym ciągu jestem przekonany, że o zakończeniu tej wojny nie zadecyduje zwycięstwo odniesione na polu walki, lecz ostatecznie będzie to wynik rozmów, negocjacji, porozumień” – powiedział. „Zawsze powinniśmy być w stanie wykorzystać pewne wygnały wskazujące na możliwość zawieszenia broni, aby powrócić do rozmów dyplomatycznych. Jednak takich sygnałów do tej pory brakowało” – dodał.
Muetzenich jest też zdania, że obecnie nałożone na Rosję sankcje nie przynoszą rezultatów. „Sankcje nie są celem samym w sobie, ale powinny doprowadzić do zmiany postępowania Rosji. Obecnie nie widzę jednak efektów sankcji ani w sferze militarnej, ani politycznej” – mówił.
Czytaj także: Chcą wchłonąć Białoruś? Jest mowa o „utylizacji armii” białoruskiej
Żr.: Polsat News