Janina Ochojska nie zostawia suchej nitki na Straży Granicznej. – Nie pozwolimy na to, żeby takie porównania, które konstruuje w przestrzeni publicznej, były adresowane przeciwko Straży Granicznej – zareagował wiceminister Maciej Wąsik.
Janina Ochojska praktycznie od początku zaostrzenia kryzysu na granicy polsko-bialoruskiej dosadnie podsumowuje zachowanie polskich służb. Eurodeputowana narzeka na podejście funkcjonariuszy Straży Granicznej do migrantów.
W ostatnim czasie po raz kolejny podzieliła się ostrą opinią w tej sprawie. Tym razem skłoniło ją do tego zdjęcie dzieci w mundurach Straży Granicznej. – Czego chcemy nauczyć dzieci? Posługiwania się pałką? Naśladowania tych ze @Straz_Graniczna , którzy dzieci, takie jak te, wywożą do lasu? Jak odseparować dzieci od takich „nauk”? – napisała na Twitterze.
Internauci szybko zorientowali się, że zdjęcie, które załączyła Ochojska pochodzi jeszcze sprzed kryzysu granicznego. To fotografia z 2019 roku, wykonana podczas dnia otwartego Straży Granicznej.
O sprawie dowiedział się wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik. W programie „Kwadrans Polityczny” zapowiedział wprost, że sprawa trafi do prokuratury.
– Będzie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez panią Janinę Ochojską. Nie pozwolimy na to, żeby takie porównania, które konstruuje w przestrzeni publicznej, były adresowane przeciwko Straży Granicznej – podkreślił.
– Ona porównywała tę sytuację (z migrantami na granicy) do sytuacji wojennych, że ostatnie takie historie, które się dzieją na granicy, to ona zna z opowieści o II wojnie światowej ze strony hitlerowców i bolszewików – zaznaczył. – Przy okazji to jest granie na nutach Alaksandra Łukaszenki, on się niezwykle cieszy i powinien wysłać Ochojskiej kwiaty – dodał.