Wstrząsające sceny rozegrały się w miejscowości Komorowo w woj. łódzkim. Pies zaatakował kilkuletniego chłopca i niestety zadał mu tak poważne obrażenia, że chłopiec nie przeżył. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Pies zaatakował kilkuletniego chłopca w miejscowości Komorowo w woj. łódzkim w czwartek przed godz. 16. Wtedy też służby odebrały zgłoszenie dotyczące sprawy.
„Policjanci jako pierwsi dotarli na miejsce, reanimowali dziecko” – poinformowała Agata Krawczyk z policji z Rawie Mazowieckiej. której wypowiedź cytuje telewizja Polsat News.
„Radio Łódź” informuje, że w regionie nie było akurat wolnej karetki. Po policjantach na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy, którzy kontynuowali reanimację. W końcu na miejsce zdarzenia dotarli ratownicy. Pojawił się też helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety było już za późno, aby uratować życie dziecka.
Pomocy potrzebowali także bliscy chłopca, którego zaatakował pies. Byli oni świadkami tragedii.
„Dziecko zaatakował młody pies, który pochodził z posesji, na której zamieszkiwał chłopiec” – dodała Agata Krawczyk z policji z Rawie Mazowieckiej. Przez wiele godzin policjanci prowadzili na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora. Psy z terenu posesji zostały zabezpieczone do obserwacji weterynaryjnej.
Przeczytaj również:
- Wiadomo, co było przyczyną śmierci Murańskiego. Są wyniki sekcji zwłok
- Nowe informacje ws. nowej wersji filmu „Znachor”! Barciś podjął decyzję
- Informacje o stanie zdrowia Grzegorza Markowskiego. Szczera wypowiedź jego córki
Źr. Polsat News; Policja