Poznaliśmy wstępne informacje po zakończeniu sekcji zwłok Mateusza Murańskiego. Zawodnik zmarł w środę, jednak dopiero w piątek przeprowadzono badania jego ciała. Co mogło być przyczyną śmierci Murańskiego?
Informacja o śmierci Mateusza Murańskiego obiegła media w Polsce w środowe popołudnie. Dziennikarze potwierdzili szybko zgon młodego zawodnika u przedstawicieli służb, jednak brak było informacji o przyczynie śmierci. Wstępnie wykluczono jedynie udział osób trzecich.
W sieci rozpoczęły się spekulacje na temat możliwych powodów. Sugerowano, że wpływ na zdarzenie mógł mieć masowy hejt w sieci, który negatywnie wpłynął na psychikę młodego sportowca.
Co mogło być przyczyną śmierci Murańskiego?
Dopiero w piątek w godzinach porannych została przeprowadzona sekcja zwłok zawodnika freak fightów. Informację na temat jej wyników przekazała portalowi Interia.pl rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
– Jesteśmy już po sekcji zwłok. Biegły zaraz po sekcji wskazał, że bezpośrednią przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa – poinformowała.
– Natomiast na kolejne pytanie, co było przyczyną tej ostrej niewydolności, odpowiedzą niezbędne dalsze badania histopatologiczne i toksykologiczne. Tak więc, na tym etapie, mamy wstępne wskazanie, co było przyczyną śmierci. Dalsze prace wyjaśnią, co je spowodowało – dodała.
Ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa była przyczyną śmierci Mateusza Murańskiego, zawodnika Fame MMA. Takie są wstępne wyniki przeprowadzonej dziś sekcji zwłok mężczyzny – informuje reporter RMF FM. Murański zmarł ósmego lutego. Miał 29 lat. pic.twitter.com/mLbBWY6GNq
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) February 10, 2023