Trwają głosowanie w wyborach samorządowych. W piątek o północy w całym kraju rozpoczęła się cisza wyborcza. PKW poinformowała, że od momentu jej obowiązywania policjanci odnotowali 416 incydentów, które mogą być przestępstwem czy wykroczeniem zgodnie z Kodeksem wyborczym. Trzy osoby zostały zatrzymane. Funkcjonariusze na bieżąco weryfikują, czy faktycznie doszło do złamania ciszy wyborczej.
Głosowanie rozpoczęło się o godz. 7.00 w niedzielę. Lokale wyborcze zostaną zamknięte o godz. 21. Do tej pory na terenie całego kraju obowiązuje cisza wyborcza. Jak się okazuje, wiele osób nie stosuje się do przepisów prawa. PKW na bieżąco podaje informacje o naruszeniu zakazu agitacji politycznej i innych przypadkach zgłoszonych policji przez obywateli.
PKW informuje o incydentach
Policja zgłosiła, że w czasie ciszy wyborczej doszło do 416 incydentów, które mogą być przestępstwem czy wykroczeniem zgodnie z Kodeksem wyborczym. PKW poinformowała, że trzy osoby zostały zatrzymane, m. in. z powodu niszczenia kart do głosowania.
Czytaj także: Wybory samorządowe 2018: Nawet milion złotych kary za złamanie ciszy wyborczej. PKW ostrzega obywateli [WIDEO]
Spośród 416 incydentów 238 dotyczyło zachowań, które mogły wyczerpywać znamiona wykroczeń. Z katalogu wykroczeń określonych w Kodeksie wyborczym policja odnotowała 178 w kraju. Najwięcej naruszeń dotyczy prowadzenia agitacji wyborczej, ale policja bada te przypadki.
Trzy osoby zostały zatrzymane w związku z wyniesieniem kart z lokalu wyborczego, zniszczenia ich lub używania w lokalu wyborczym słów uznanych za obelżywe.
Naruszenie ciszy wyborczej
Cisza wyborcza rozpoczęła się 24 godziny przed rozpoczęciem głosowania i trwa do jego zakończenia. Oznacza to, że zakaz agitacji obowiązuje już od północy z piątku na sobotę. Zakończy się natomiast o godz. 21 w niedzielę. W tym czasie kandydatów, dziennikarzy oraz obywateli obowiązują przepisy przewidziane w kodeksie wyborczym.
Podczas ciszy wyborczej nie wolno prowadzić agitacji wyborczej. Oznacza to zakaz zwoływania zgromadzeń, organizowania pochodów i manifestacji, wygłaszania przemówień czy rozpowszechniania materiałów wyborczych.W tym czasie w mediach nie mogą pojawiać się wypowiedzi polityków, szczególnie tych, którzy startują w wyborach.
Cisza wyborcza obowiązuje także w internecie. W trakcie jej obowiązywania nie możemy zakładać grup, wydarzeń czy stron kampanii i kandydatów. Nie możemy także wyrażać w komentarzach stronniczych opinii na temat osób startujących w wyborach. Zakazane jest także udostępnianie zdjęć, faktów czy dokumentów, które mogłyby być sugestywne dla innych i wpływać na wynik głosowania. Nie można także publikować nieoficjalnych sondaży przedwyborczych czy przeprowadzanych w trakcie głosowania.
Nawet milion złotych kary za złamanie ciszy wyborczej
Naruszenie ciszy wyborczej traktowane jest jako wykroczenie zagrożone karą grzywny. Standardowo wynosi ona od 20 do 5000 zł. W przypadku opublikowania nieoficjalnych wyników sondaży w trakcie jej trwania, grzywna może wynieść od 500 tys. zł do 1 mln zł.