Władimir Putin przygotowuje się do wizyty w Chinach, która odbędzie się w dniach 16-17 maja. W międzyczasie udzielił komentarza dla chińskiej agencji Xinhua.
Putin podczas rozmowy powiedział wprost, kiedy usiądzie do rozmów pokojowych związanych z toczącą się wojną na Ukrainie. – Kraje zachodnie porzuciły „równy” dialog z Moskwą na temat Ukrainy i postawiły sobie za cel „osłabienie” i „rozczłonkowanie” Rosji – powiedział dyktator.
Władimir Putin przyznał, że Rosja „jest otwarta na dialog w sprawie Ukrainy”. Podkreślił jednak, że w czasie rozmów negocjacyjnych muszą zostać uwzględnione interesy Rosji. Putin postawił też warunek, który jest obligatoryjny, by do jakichkolwiek rozmów w ogóle doszło.
O co chodzi? Dyktator żąda „gwarancji bezpieczeństwa zarówno dla strony przeciwnej, jak i dla Rosji”. Putin podkreśla jednocześnie, że muszą być one „wiarygodne”.
Władimir Putin przyznał, że w jego ocenie może to stanowić największy problem, ponieważ Zachód wybiera porządek świata, który „nie opiera się na prawie międzynarodowym”. Zdaniem Putina Zachód postępuje wedle zasad, które „zmieniają się w zależności od aktualnej sytuacji politycznej i interesów tych, którzy je wymyślili”.