Pierwsze sondażowe wyniki exit poll wskazują, że II turę wyborów prezydenckich o włos wygrał Rafał Trzaskowski. Ekspert prof. Adam Gendźwiłł, socjolog i politolog z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z portalem money.pl uważa, że do rana wszystko jeszcze może się zmienić, a ostatecznym zwycięzcą może okazać się Karol Nawrocki.
Redakcja portalu money.pl zapytała eksperta wprost, czy rano zwycięzcą może okazać się inny kandydat, niż wskazują to wyniki exit poll. „Tak, myślę, że (taki scenariusz – red) jest realny. Sondaże pokazują, że naprawdę niewielkie liczby głosów mogą decydować. To duże wyzwanie dla firm realizujących exit poll – kluczowe jest przewidzenie, kto zwycięża, a kto przegrywa” – wskazuje ekspert.
„Odwrócenie tej kolejności, nawet przy niewielkim błędzie liczbowym, będzie traktowane jako fundamentalna pomyłka. Im mniejszy będzie odstęp między kandydatami w niedzielnych prognozach, tym bardziej uznawałbym ten wynik za niepewny i czekałbym na podliczenie wszystkich głosów” – dodaje prof. Gendźwiłł.
„Spodziewam się, że już w poniedziałek będzie jasne, kto wygrał – w drugiej turze głosy liczy się szybko. Nie spodziewam się, żeby tysiące głosów decydowały o zwycięstwie – raczej dziesiątki, może setki tysięcy. Z tym się wiąże jeszcze jedna kwestia, która nie dotyczy już sondaży” – mówi ekspert.
Ekspert wskazuje też na zagrożenia. „Im mniejsza będzie różnica między kandydatami, tym większy potencjał do kwestionowania wyniku i rzetelności procesu wyborczego. Tym bardziej możemy się spodziewać protestów wyborczych i walki o uznanie ostatecznego wyniku” – wskazuje prof. Gendźwiłł.
Przeczytaj również:
- Znamy wstępne wyniki wyborów. Najmniejsza w historii różnica!
- Jest pierwsze zdjęcie sztabu Trzaskowskiego po wygranej! Wrzucił je poseł
- To musi się stać, żeby wygrał Trzaskowski. Politycy KO mówią to nieoficjalnie
Źr. money.pl
