Polska wygrała z Maltą w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata. Po spotkaniu głos zabrał kapitan kadry Robert Lewandowski, a jego słowa mogą wstrząsnąć drużyną narodową.
Reprezentacja Polski zwyciężyła 2:0 z Maltą, a wcześniej zaledwie 1:0 z Litwą. Spotkania w wykonaniu podopiecznych Michała Probierza pozostawiały wiele do życzenia, a kibice nie zostawili suchej nitki na zawodnikach i szkoleniowcu biało-czerwonych.
Po wygranym meczu z Maltą głos zabrał kapitan polskiej kadry Robert Lewandowski. Słowa, które wypowiedział odbiły się szerokim echem i mówi o nich cała piłkarska Polska. Co takiego powiedział „Lewy”?
– Punktowo plan wykonany, ale nie będę pudrował. Czeka nas dużo pracy. Od najmniejszych elementów, po schematy i rozegranie. Trzeba sobie odpowiedzieć na pewne pytania, które się narodziły podczas zgrupowania – oznajmił Lewandowski. Na tym jednak zawodnik FC Barcelony nie skończył. – Mamy jakąś bazę, ale czas najwyższy się wziąć do roboty i poprawiać naszą grę – przyznał.
– Patrząc z perspektywy ostatnich meczów, nieważne, czy jesteśmy na początku, czy w środku tego procesu. Chodzi o to, żeby z tej bazy zrobić pierwszy albo kolejny krok w rozwoju i to jest najważniejsze. To, czy będzie to się działo szybko czy nie, zależy tylko od nas – dodał.
Niektórzy odbierają słowa Lewandowskiego jako krytykę selekcjonera Michała Probierza oraz jego sztabu szkoleniowego. Czy wewnątrz kadry dojdzie do poważnych tarć?