Krzysztof Stanowski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w Kanale Zero zdecydował się ujawnić kulisy swojej rozmowy z Rafałem Trzaskowskim. Ta została przeprowadzona na kanale YouTube Trzaskowskiego, a sygnał był nadawany także na profilu Kanału Zero.
Stanowski zaprosił Trzaskowskiego do rozmowy podczas jednej z debat prezydenckich. Kandydat Koalicji Obywatelskiej zgodził się, ale postawił warunek, że rozmowa odbędzie się na jego kanale dostępnym w serwisie YouTube. Trzaskowski przystał na tę propozycję.
Wywiad się odbył. Zrealizowano go w domu Trzaskowskiego. Niedawno, w rozmowie z Robertem Mazurkiem, Krzysztof Stanowski zdecydował się ujawnić nieco kulis rozmowy przeprowadzonej z kandydatem Koalicji Obywatelskiej.
„Stano” zdradził m.in., jak zachowywał się sztab polityka. Przyznał, że robiono wszystko, aby Stanowski był zadowolony. – To jest ich robota, że złagodzić mój ewentualny gniew i tutaj wykonali dobrą robotę. Najpierw przyjechali się spotkać w Kanale Zero i trochę „obwąchać” – powiedział.
Stanowski przyznaje, że rozmowa odbyła się w prawdziwym mieszkaniu Rafała Trzaskowskiego. Jak stwierdził docierają do niego „absurdalne” sugestie, że był to lokal wynajęty na potrzeby nagrania. – Wydaje mi się, że tam mieszka, bo był tam jego syn i pies – stwierdził dziennikarz, który dodał, że sztab dopytywał czy Stanowski nie będzie miał nic przeciwko jeśli Trzaskowski np. przygotuje posiłek lub herbatę. – Żadnego spontanu podczas rozmowy jednak nie było – stwierdził „Stano”. Całość poniżej.
🗣️ @K_Stanowski o kulisach wywiadu z Rafałem Trzaskowskim: "Sztab Rafała Trzaskowskiego stawał na głowie, żebym ja był zadowolony". pic.twitter.com/D6pAYMTkjc
— OficjalneZero (@OficjalneZero) May 13, 2025