Makaron podrożeje. Już dziś jego cena jest wyższa, ale możemy spodziewać się dalszych podwyżek.
O sprawie pisze Portal Spożywczy, który poprosił o wypowiedź eksperta Marka Dąbrowskiego z Polskiej Izby Makaronu. Ten w bawełnę nie owija i przyznaje, że podwyżki cen makaronu „są nieuniknione”.
Dąbrowski dodaje, że niektórzy producenci próbują utrzymywać ceny na niższym poziomie, jednak w jego ocenie to tylko chwilowy zabieg po to, by zdobyć nowe kontrakty. Prędzej czy później ceny będą musiały, zdaniem Dąbrowskiego, wzrosnąć.
Ekspert przyznaje, że we wzroście cen kluczowe są ceny pszenicy oraz jaj. – W przypadku najpopularniejszych makaronów dwujajecznych, które używamy do zup, z samego tylko wzrostu jaj, cena powinna wzrosnąć o ok. 10 proc – mówi.
– Obawiam się, że konsumenci muszą przyzwyczaić się, że cena makaronu nie jest istotnym wydatkiem w koszyku zakupowym i czy cena ta wzrośnie na półce o 50 gr czy nawet 1 zł, to nie wpłynie istotnie na ich budżet – dodaje Dąbrowski, który przyznaje, że rosną także koszty pracy oraz ceny energii elektrycznej.