Wstrząsające filmy i zdjęcia napływają z zakopianki. Jedna z najpopularniejszych i najczęściej uczęszczanych dróg w naszym kraju została kompletnie zalana.
Od rana do sieci trafiają filmy oraz zdjęcia, które kierowcy wykonali podczas drogi po zakopiance. Trakt był kompletnie zalany, co znacząco utrudnia, a niekiedy wręcz uniemożliwia przejazd pojazdom. Warunki były dramatyczne, a użytkownicy ruchu drogowego przecierali oczy ze zdumienia widząc to, co się dzieje.
„Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych i Autostrad poinformowała, że nad ranem doszło do zalania zakopianki (drogi nr 7) w rejonie Głogoczowa, pomiędzy Krakowem a Myślenicami. Droga była nieprzejezdna, służby kierowały na objazdy. Tworzyły się korki” – podaje serwis onet.pl.
Na drodze w Głogoczowie woda w niektórych momentach osiągała wysokości pół metra. Doszło już nawet do tego, że ustawione wzdłuż trasy barierki przestały być kompletnie widoczne. Widać to zresztą na jednym z nagrań, które trafiło do serwisu YouTube.
„Poranek 18 lipca 2021 r. na zakopiance w rejonie Głogoczowa. Przez pewien czas droga była całkowicie nieprzejezdna” – napisał w jego opisie internauta. Film został zamieszczony na kanale Tatromaniak, który publikuje materiały o Tatrach.
„Po godzinie dziewiątej woda ustąpiła z zakopianki na wysokości Głogoczowa, oraz drogi krajowej nr 52 w miejscowości Krzywaczka. Na pozostałej części jezdni trwa sprzątanie naniesionego błota. Z kolei droga krajowa nr 52 Wadowice-Kraków w miejscowości Krzywaczka jest już w całości przejezdna” – podała po kilku godzinach Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Zakopianka to nie jedyna droga, gdzie sytuacja wyglądała równie dramatycznie. Trudne warunki panowały też w Radziszowie, Myślenicach i Kryszkowicach.