Prezydent Turcji Recep Tayip Erdogan zamierza wrócić do roli mediatora pomiędzy Ukrainą i Rosją. Jeszcze w poniedziałek ma rozmawiać z prezydentami Wołodymyrem Zełenskim oraz Władimirem Putinem. Ostatnią próbę mediacji podjął ponad miesiąc temu.
Recep Tayip Erdogan w rozmowie z tureckimi dziennikarzami poinformował, że znów zamierza podjąć próbę mediacji pomiędzy Ukrainą i Rosją. „Marzymy o tym, żeby ta wojna miedzy Rosją i Ukrainą skończyła się w pokojowy sposób tak szybko, jak to możliwe, ale wydaje się, że w ostatnich dniach sytuacja rozwija się w negatywny sposób. W poniedziałek odbędę rozmowy telefoniczne z obydwoma prezydentami: Rosji i Ukrainy. Będziemy namawiać obie strony do korzystania z kanałów dialogu i dyplomacji” – powiedział.
Informację o planowanej rozmowie przywódców Rosji i Turcji potwierdziła też agencja TASS, powołując się na słowa rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa.
Na turecką propozycję organizacji telekonferencji przedstawicieli trzech państw odpowiedziała też Ukraina. Rzecznik prasowy Wołodymyra Zełenskiego Siergiej Nikoforow poinformował, że strona ukraińska chce wziąć udział w negocjacjach. Stawia jednak warunek – w rozmowach ma wziąć udział Władimir Putin. „Na ile jest to zgodne z rzeczywistością, nie mogę powiedzieć. Te porozumienia miały miejsce między prezydentami Turcji i Rosji. A jeśli chodzi o stanowisko ukraińskiego biura prezydenckiego, to jeśli prezydent Rosji wyrazi na to zgodę, również rozważymy taką propozycję” – powiedział.
Wołodymyr Zełenski niemal od początku rosyjskiej agresji wyraża gotowość do spotkania z Władimirem Putinem. Ostatnio podczas Forum Ekonomicznego w Davos stwierdził, że zgodzi się na nie tylko w sytuacji, gdy będą dotyczyły zakończenia wojny. „Oni mają taką strukturę, że bez Putina żadne decyzje nie są podejmowane. Wszystkie instytucje podlegają tam decyzji jednej osoby – prezydenta. Jeżeli mówimy o konkretnych decyzjach o zakończeniu wojny, to bez niego taka decyzja nie zapadnie” – powiedział.
Czytaj także: Putin nie żyje? Sensacyjne przypuszczenia brytyjskiej prasy
Źr.: Onet