Od 22 marca wszyscy uczniowie, także ci z klas I-III szkół podstawowych, uczą się zdalnie. Jak długo to potrwa? Na antenie TVP Info pytany był o to wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski.
Trwa kolejny tydzień nauki zdalnej dla wszystkich uczniów. Większość z nich od roku w szkole spędziło co najwyżej kilka tygodni. Trudno się więc dziwić, że wiele osób zastanawia się, kiedy będzie możliwy powrót.
W ubiegłym tygodniu na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia zabrał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. „Szanowni państwo, po to wprowadziliśmy obostrzenia, po to cofnęliśmy naukę stacjonarną i znów skierowaliśmy dzieci w klasach I-III do nauki zdalnej na trzy tygodnie, żeby powstrzymać kontakty międzyosobowe, żeby powstrzymać, zdusić trzecią falę. To jest możliwe, ogromnie wiele zależy od nas wszystkich” – powiedział.
Teraz w podobnym tonie na antenie TVP Info wypowiedział się wiceminister Tomasz Rzymkowski. „Mamy złą sytuację od ponad dwóch tygodni, kiedy szkoły przeszły w tryb zdalny. W tej chwili w szkołach zajęcia nie odbywają się w trybie stacjonarnym” – mówił. „Nam przede wszystkim zależy na tym, żeby ograniczyć mobilność społeczną. I to jest apel do wszystkich. (…) Wychodźmy z domu tylko i wyłącznie w koniecznych sytuacjach, starajmy się unikać kontaktów z innymi ludźmi” – dodał.
Czy jest możliwe, że dzieci nie wrócą do szkół aż do wakacji? „Tak długiej perspektywy nie widzimy, staramy się podejmować decyzje w sposób elastyczny, w cyklach dwutygodniowych” – stwierdził Tomasz Rzymkowski.
Czytaj także: Dworczyk: prawdopodobnie w maju uwolnimy szczepienia dla wszystkich zainteresowanych
Źr.: TVP Info