Dowództwo operacyjne „Południe” poinformowało o zatopieniu dwóch rosyjskich okrętów desantowych na Limanie Dniepru i Bohu. W komunikacie zaznaczono także, że na obszarze Morza Czarnego znajdują sikę obecnie trzy rosyjskie okręty, które mogą przeprowadzić atak rakietowy na terytorium kraju.
Do zatopienia dwóch jednostek rosyjskich miało dojść na południu Ukrainy, na Limanie, czyli płytkiej zatoce zlokalizowanej na wybrzeżu Morza Czarnego, do której uchodzą rzeki Dniepr i Boh. To właśnie tam swoją kryjówkę miały mieć dwa rosyjskie okręty desantowe, które miały brać udział w akcjach dywersyjnych i zwiadowczych. Dowództwo operacyjne „Południe” przekazało, że zostały one zatopione przez ukraińską artylerię.
Jednocześnie dowództwo przekazało, że na obszarze Morza Czarnego znajdują się trzy rosyjskie okręty, z których może zostać przeprowadzony atak rakietowy na terytorium Ukrainy. Nie zaobserwowano na tym obszarze okrętów desantowych.
Z kolei dwie łodzie patrolowe typu Raptor, które w pobliżu Wyspy Węży zostały trafione przez ukraińskie pociski, miały zostać odholowane do bazy w Sewastopolu. Tam jednostki mają zostać poddane naprawie.
Czytaj także: Zełenski reaguje na decyzję UE. Padły dosadne słowa
Źr.: Onet