Europoseł Bartosz Arłukowicz i marszałek Senatu Tomasz Grodzki zwrócili się dziś do rządu oraz do prezydenta. Zaapelowali, by politycy partii rządzącej „wynurzyli się z Nowogrodzkiej” i zareagowali na rosnącą liczbę przypadków koronawirusa.
W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1587 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. To absolutny rekord dobowych zachorowań do tej pory. Nic więc dziwnego, że obecna sytuacja jest szeroko komentowana.
Podczas specjalnej konferencji prasowej do prezydenta i premiera zaapelowali europoseł i były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz oraz marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Zauważyli oni, że w czasie, gdy rozpoczyna się druga fala epidemii w naszym kraju, Prawo i Sprawiedliwość zajęte jest głównie wewnętrznym kryzysem w ramach Zjednoczonej Prawicy.
Tomasz Grodzki i Bartosz Arłukowicz zwrócili się do Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. „Doszła druga fala zakażeń, która nie zderzyła się jeszcze z falą grypy. Nie ma planu, nie testuje się ludzi bezobjawowych. Apelujemy do prezydenta, aby w trybie pilnym zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego, ponieważ zdrowie narodu jest zagrożone, a rząd jest zajęty sobą” – powiedział marszałek Senatu.
Z kolei były minister zdrowia wskazał na „przerażającą” dynamikę zakażeń. „To nie apel, to oczekiwanie wobec premiera. Wynurzcie się z Nowogrodzkiej, zajmijcie się ludźmi, dynamika zakażeń rośnie. Koniec zabaw na Nowogrodzkiej, tu szaleje wirus” – mówił.
Czytaj także: Andrzej Duda komentuje kolejny rekord zakażeń. „Pandemia jest pod kontrolą”
Źr.: Wprost