Opozycja po zwycięskich wyborach zabierze 500 plus – uważa minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. W rozmowie na antenie TVP Info opowiedział, jak będą mogli próbować wytłumaczyć taki ruch.
Minister Przemysław Czarnek gościł w programie w TVP Info. W trakcie rozmowy poruszony został wątek stosunku opozycji do programu 500 plus. Szef resortu edukacji i nauki uważa, że politycy opozycji zmieniają zdanie, jednak ma wątpliwości, czy na stałe…
– Dwa lata temu, albo trzy lata temu, niejaki Janusz Palikot sformułował postulat pod adresem swoich byłych kolegów, czy dalszych kolegów z Platformy Obywatelskiej: „albo będziecie kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać, albo nie wygracie wyborów”. Dlaczego? Dlatego, że w sporze na argumenty, nie mają szans – przekonuje.
Czarnek podważa deklaracje polityków opozycji. – Oni teraz twierdzą, że to oni będą bronić 800 plus, bo PiS chce odebrać 800 plus, nie dać, tylko odebrać. Oni twierdzą, że zawsze mieli ten program w swoim portfelu i zawsze chcieli wspierać rodziny, tylko, że ich przecież minister finansów mówił, że nie ma pieniędzy na ten cel i nie będzie. To oni, i Tusk, i wielu posłów Platformy Obywatelskiej przez lata mówili (…), że to jest marnotrawstwo, że to jest rozdawanie pieniędzy – zaznaczył.
Czarnek: Opozycja zabierze 500 plus wbrew deklaracjom. Minister, o tym, jak przedstawią to wyborcom
– Tusk niedawno jeszcze, kilka tygodni temu na wiecu, w którymś mieście mówił, że za te 500 plus ludzie nie chodzą do pracy, nie robią nic, marnotrawią je (…) i jeszcze biją za te pieniądze kobiety, tak Tusk mówił, a dziś nagle będą bronić 800 plus – dodał.
Jak w praktyce wytłumaczą konieczność likwidacji 500 plus? Czarnek ma pewne przewidywania. – Zrobią tak: „co prawda chcieliśmy dać 800 plus już od czerwca, ale sytuacja budżetowa jest tak dramatyczna po rządach PiS-u, że musimy, niestety, zaciskać pasa i dlatego zabieramy 500 plus”. Zrobią to bezwzględnie, dlatego, że traktują Polaków jak darmozjadów, traktują Polaków jak tych, którym się nic nie należy – powiedział.